Arsis, 6 september 2022
Zniekształcone głosy przemieszczają się. Przenikają poszczególne warstwy ścian z kamienia, popękanego tynku, czarnego, spalonego żelbetonu nuklearnego schronu… Noc pulsuje. Wnika do przegniłych resztek zmiażdżonego mózgu… Padam na kolana i składam dłonie jak do modlitwy, ale to nie (... więcej)
Arsis, 28 august 2022
Testy radiacyjne. Próby nuklearne… Pożółkłe stronice gazet, czasopism poruszają się jak monstrualne ćmy… Szeleszczą. Miotają się… Uderzają o szyby zamkniętego okna. Spadają zemdlałe, tworząc miękki dywan z mechatych odwłoków… Drgające czułki. Aparaty gębowe, którymi węszą (... więcej)
Arsis, 15 august 2022
Ktoś do mnie dzwoni z kosmicznej otchłani, z przemierzającego puste przestrzenie, opuszczonego od tysięcy lat ogromnego statku-matka… Ktoś do mnie wciąż dzwoni we śnie… Nieustanne telefony zapętlają się echem w meandrach mojego mózgu. Ktoś wciąż do mnie dzwoni. To ty? Czy, to ty? Naznaczone (... więcej)
Arsis, 8 august 2022
Nocy, moja jedyna, moja bogini mroku i zapomnienia. Ściekają resztki jadu z twoich kłów. Z zakrzywionych szponów zwisają kawałki mięsa. Cuchnące. Robaczywe. Zgniłe… Jesteś samotna i naga. Rozbita pikselami ciszy. Zbliżam się do ciebie w wewnętrznej szarości bytu. Widzisz mnie? Pełznę. (... więcej)
Arsis, 5 august 2022
Nie trzeba. Już nie trzeba. Spłonę w samotności i ciszy. Już nie trzeba. Wiem. Wszystko wiem. Ale, czy ty wiesz? Czy wiesz o meandrującej chwili w środku bezkresnej nocy? Unoszę wolno powieki. Zasnuwam szczelnie kurtyny. Noc mnie spopiela u kresu czasu. Noc mnie spopiela mrokiem i chłodem (... więcej)
Arsis, 20 july 2022
Nareszcie jestem wyzwolony. Uwielbiam cię nocy gęsta i nieprzenikniona. Nocy w otulinie padającego deszczu, który skapuje po blaszanych rynnach, uderza w parapety i rozpryskuje się na mojej twarzy. Upudrowanej twarzy klauna. Uwielbiam cię jak narzucasz całun skotłowanego mroku pełnego wirujących (... więcej)
Arsis, 18 july 2022
Nie ma miłości. Jest za to żar nuklearnego rozszczepienia… Igor Wasiljewicz Kurczatow, Andriej Dmitrijewicz Sacharow i Julij Borisowicz Chariton… ― przechadzają się w zamyśleniu długim korytarzem, przenikając wolno słoneczne prostokąty na drewnianej podłodze. Pojawiają się i nikną… (... więcej)
Arsis, 10 july 2022
Bomba wodorowa miała siłę półtorej megatony. Zrzucona na spadochronie z pomalowanego na biało bombowca eksplodowała na wysokości dwóch kilometrów nad ziemią. Step poligonu jądrowego nasączył się po raz kolejny niewyobrażalną radiacją. Oddalone od epicentrum o 70 kilometrów opuszczone (... więcej)
Arsis, 3 july 2022
Już nie trzeba. Tak, już nie trzeba. Na cholerę mi to było. Nie musisz odpowiadać. Zrecenzowałaś trafnie słabego człowieka. Słabego, nie nadającego się do życia. Nie nadającego się do n i c z e g o… W lustrze stojącego trema chwiejąca się postać. Zniszczona twarz alkoholika. Kto (... więcej)
Arsis, 25 june 2022
Nikt mnie nie rozumie i nikt nic nie wie, kiedy dosięgam tamtego miejsca. Nikt. Przemieszczam się, płynę. Rozgarniam czasoprzestrzeń niczym pływak złote kłosy falującego zboża. Żwir chrzęści mi pod stopami. Wspinam się… Powiedz. Powiedz… Wtłaczasz we mnie jedynie ciszę, nostalgię (... więcej)
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
24 december 2025
wiesiek
23 december 2025
wiesiek
22 december 2025
Eva T.
20 december 2025
Anthony DiMichele
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve
19 december 2025
steve
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek