23 may 2021
Abandoned place III: Metlino
“Ewakuacja, ewakuacja!” ― Z ulicznych megafonów dobiega kobiecy głos. Plącze mi się wszystko. Migają rozmyte plamy. Upadam. Błoto chlupie wokół mnie, bryzga na wszystkie strony brunatnymi kleksami. Pełznę, czołgam się, stąpam na czworakach. W kałuży odbija się szare niebo. Słyszę jednostajny, piskliwy szmer, jak u człowieka, którego toczy śmiertelna gorączka. Jakby ktoś sypał piasek na membranę głośnika.
Niewidzialny wróg wnika do samej głębi, przeszywa każdą drgającą komórkę. Ciało wykręca przedśmiertny spazm. Ciężkie, palące krople skapują na moje dłonie i kark. Ściekają ze ścian białych świątyń, pozostawiając po sobie rdzawe bruzdy, jakby to były ślady pazurów samego Lucyfera!
W uszach dudni mi wciąż kobiecy głos: „ewakuacja, ewakuacja!”. Wojskowe ciężarówki kołyszą się na wybojach, grzęzną w ciemnej brei. Potworny ból rozsadza moją głowę od nieustannej nawały straszliwej radiacji. Otaczają mnie ludzie w maskach, stwory nie z tej ziemi, jakieś monstra…
Szare niebo ― rozdziera krzyk…
(Włodzimierz Zastawniak, 2017-12-04)
***
https://www.youtube.com/watch?v=lcv31W9sG8k
24 october 2025
ajw
24 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
22 october 2025
ajw
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
21 october 2025
wiesiek
20 october 2025
wiesiek
20 october 2025
ajw