14 marca 2014

image sans pas  


image sans pas


liczba komentarzy: 47 | punkty: 12 | !!! wyślij !!! |  więcej 

Damian Paradoks,  

w dosłownym tłumaczeniu 'image sans pas' = 'obraz bez kroków' (wyrażenie 'sans pas' czyta się niemal tak samo jak słowo 'sympa'; 'sympa' jest argotycznym skrótem słowa 'sympathique' - stąd gra słów i znaczeń ;))

zgłoś |

Aśćka,  

Po prostu: piękne. I nie ma sensu argumentować tego słowami:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

jasna uwaga. Obraz przekazał co oczy widziały. Nawet bardziej podkreślił. A słowa, choć pod wpływem, narastały w oderwaniu od obrazu :) Nie przekładałem nie układałem ;) Gra słów wyszła sama z siebie, i tylko przez przypadek, gdy stawiałem kropkę której nawet nie widać ;) Dziękuję Aśćka.

zgłoś |

Aśćka,  

ale mnie nie o to:( że całość pikna a ja nie muszę tego argumentować. Matko, tłumaczenie komplementów to zgaga savoir vivre'u..tak czy owak całość wciągająca Damianie Paradoksie Królu Perski:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

tsssss! ;) : kto się tłumaczy ten się oskarża. Już milczę! ;)

zgłoś |

jeśli tylko,  

do tego tekstu pasowałyby szare tumany, a tu taka jasność :))

zgłoś |

Damian Paradoks,  

rzucam ciemne opary na powyższy obrazek. czy mam iść do photoshopu bo nie lubię przestrojeń? ;)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

nie przejmuj się, Jeśli tylko;) Przyjdzie czas kiedy znajdę coś co będzie Tobie pasować jak trzewiki na stopach Kopciuszka ;)

zgłoś |

deRuda,  

cień na gigancie - zwiał włascicielowi, błąka się teraz, przegląda w witrynach, lecz coraz bardziej czuje się samotny.Podoba mi się zdjęcie i słowa do niego, według mnie świetnie dobrane :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

podoba nam się obojgu, Autor wiedział czym nam dogodzić ;) A tak w nawiasie, proces mego postrzegania zbiegał się z Twoim i od tego momentu umieszczono nas na sferze niebieskiej jako psy gończe biegnące razem :)

zgłoś |

deRuda,  

:)) chyba z pocztówek ta podoba mi się najbardziej :) powiadasz? może może :))

zgłoś |

Damian Paradoks,  

to już jest Twoja. Ode mnie do Ciebie, deRuda :) . A co zrobimy z szalikiem? ;)

zgłoś |

deRuda,  

:)) hmm z szalikiem, mam tylko jeden, to nie wiem ;)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

tę chustę ze zdjęcia z pod pizzerii miałem na uwadze bo ma kolor jesiennych liści :)

zgłoś |

deRuda,  

dokładnie :) bardzo lubię te odcienie rudości :) dodatkowo jest przemilusi w dotyku

zgłoś |

Damian Paradoks,  

jesteś złota dziewczyna jak się tu mówi. Niezwykła i wyjątkowa ;) By Cię tu 'rozszarpali' jak łakocia ze wschodu! :)

zgłoś |

deRuda,  

hahaha :D

zgłoś |

deRuda,  

oj Damian :) dziękuję za miłe słowa, ja zwykła, zwykła sosnowa z lasu ;))

zgłoś |

Damian Paradoks,  

tu nie nasz szczęścia w swojej obronie. Kocham sosny! A gdy pyłem kwiatowym zakrywają wszystko, wszystko nad Atlantykiem nabieram karnacji żółtej i pełnej radości :)

zgłoś |

deRuda,  

brzmi ciekawie, zwłaszcza ten Atlantyk w okolicy :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

przy zawrotnych prędkościach świat skurczył się jak podeszły staruszek;) Do Atlantyku niedaleko granicy Hiszpańskiej szybką koleją mam cztery godziny. Dlatego sosny się tu zjawiły :) Bo tam olbrzymie lasy sosnowe. Dziedzictwo Napoleona który osuszył nimi bagna i moczary regionu 'Les Landes'

zgłoś |

deRuda,  

byłam kilka razy nad oceanem, za pierwszym, to prawie się popłakałam ;)) cudne uczucie stac po kolana w oceanie i patrzeć w dal. Czułam się wtedy i malutka i wielka jednocześnie :) przez trzy dni nocowałam w namiocie na skałach w odległości kilkudziesięciu metrów od falującej wody, obudziła mnie poranna bryza, widziałam foki, lisa i jadłam świeżo złowiona i upieczoną makrelę - to są dla mnie jedne z najlepszych wspomnień. No to któregoś dnia wybierz się nad ocean w moim imieniu :))

zgłoś |

Damian Paradoks,  

wkrótce tam będę. Tam moja ucieczka od cywilizacji ;) Pomyślę o Twoim pragnieniu. Pięknie opisałaś swój pobyt nad oceanem. Aż zjadłbym teraz wędzonej makreli :)

zgłoś |

deRuda,  

no to udanego odpoczynku od cywilizacji i samych dobrych okazji do zdjęć :) mmm makrelka była pyszna :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

przy rybce przywołam Twoje słowa :) Ale to dopiero za miesiąc. Zanim jednak, to trochę rozjazdów mnie czeka ;) Dziękuję, deRuda i ryyyyyysuj bo patrzę! :)

zgłoś |

deRuda,  

rysuję, rysuję :) choć nie tyle co bym chciała, rzeczywistość jak u Poszepszyńskich, nawarstwia się i spiętrza :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

niełatwo jest czasem wcisnąć kartkę pomiędzy dwoma stronami sklejonymi potem codzienności . Odczekanie pomaga :)

zgłoś |

Ananke,  

poćwiczyłeś z tymi kadrami - ten jest doskonały

zgłoś |

Damian Paradoks,  

dzień i noc spędzam na kadrowaniu. A de facto od lat jestem kadrowym ;)

zgłoś |

Ananke,  

hehe nie ściemniaj Damianie :)))

zgłoś |

Damian Paradoks,  

przejdźmy do aktu drugiego ;)

zgłoś |

Ananke,  

:)))))) Cudak

zgłoś |

Damian Paradoks,  

milusińska ;) :)

zgłoś |

Ananke,  

he he he będziemy się pojedynkować słowami ?

zgłoś |

Damian Paradoks,  

do pierwszej krwi jak to się mówi ;)

zgłoś |

Ananke,  

hehe to musimy sekundanta poszukać ;) nie godzi się bez ;)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

brak tych sekund w życiu ;)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

wracając do samego początku naszej sympatycznie zawrotnej rozmowy, Ananke, powiem tylko że bardzo rzadko kadruję zdjęcia. To jest nieruszone. Kadruję okiem przy robieniu zdjęcia ;) Zauważyłem, że Truml pasjonuje się kadrowaniem ;)

zgłoś |

Ananke,  

ano brak :*

zgłoś |

jeśli tylko,  

Bo kadrowanie to ciekawa zabawa (oczywiście zależy co kto lubi). Kiedyś podzieliłam zdjęcie na 3 części. Znajomi nie mogli uwierzyć, że to części tego samego zdjęcia. Inny klimat, nawet oświetlenie. Zdarza się,ze robię zdjęcia szybko. A w domu zastanawiam się jak podkreślić to, o co mi chodziło.

zgłoś |

Ananke,  

nie tylko truml pasjonuje się kadrem, ale wogóle świat fotografii, to istotne jak podaje się dany obraz, wiem, że nie lubisz kadrować,ale zdjęcie takie jak to naprawdę zyskuje

zgłoś |

Damian Paradoks,  

nie zaniedbuję kadrowania ale unikam by stał się linią przewodnią po zrobieniu zdjęcia. Trafne skadrowanie okiem przy robieniu (zdjęcia) zrzuca ciężar 'obróbki' po fakcie ;).

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

Pewnego dnia Cień Który Chciał Zobaczyć Prawdziwy Blask zapragnął opuścić bezpieczny, ale przeraźliwie nudny Świat Kolorów Wtórnych . Pełno Ich było wszędzie; na szyldach, w gablotach i na wystawach ciągnących się kilometrami, jak Świat ten był długi i szeroki. A Cień nade wszystko chciał ujrzeć prawdzie barwy, żywe, ruchliwe, roztańczone wśród migotów, załamań i promieni. W tym właśnie dniu, kiedy ucichły kroki ostatnich, najbardziej rozmarudzonych i niezdecydowanych klientów, witryny, jedna po drugiej, pogrążyły się w zasłużonym odpoczynku, a echo jękliwie powtórzyło „do jutra”, „do jutra”, wtedy właśnie Cień który Chciał Zobaczyć Prawdziwy Blask, począł skradać się w stronę najjaśniejszej bramy. Kiedy do upragnionego celu dzieliło go już tylko dziesięć kroków, spostrzegł, że jego ręce stają się coraz bledsze i bledsze, aż nie mógł policzyć palców, a kiedy tylko pięć kroków, potknął się i upadł, bo przezroczyściejące stopy nie znajdowały już oparcia w posadzce. Prawdziwy Blask wzruszył się głęboko i wyszedł Mu na spotkanie z pękiem Prawdziwych Kolorów w objęciach. A Cień uśmiechnął się uszczęśliwiony i zdążył pomyśleć jeszcze, że było warto.

zgłoś |

Aśćka,  

ach!!!!

zgłoś |

Damian Paradoks,  

brakło tylko głosu Twojego ale i tak go wyczytałem zanurzając się w tekście baśni o Cieniu i Świetle, Aniu :) Witryny się rozkrzyczały i dobrze że noc na nie spadła ;)

zgłoś |



pozostałe pocztówki: il a dit que ..., parfums du jardin - zapachy ogrodu, Panicaut maritime - Mikołajek nadmorski, Respiration - Oddech, non loin de Biscaya - niedaleko od Biscaya, l'univers se tait depuis sa naissance - świat milczy od momentu stworzenia, la courbe aléatoire - krzywa losowa, iris nuancé - tęczówka z podcieniami, un petit cri de la modestie - zew skromności, sans désespoir - bez rozpaczania, tant attendu - tak oczekiwany, une petite flamme - płomyk, Le Grand Éleveur - Wielki Hodowca, s'accrocher au néant - zahaczyć się o przestrzeń, enfuie dans la dune - zawoalowana w wydmie, reveil - przebudzenie, le monde du petit - świat oczami dziecka, et si c’était vrai - gdyby to było prawdą, étreintes de la Lune - w objęciach Księżyca, retour - powrót, Vilanella sans canne - Vilanella bez laski, tes pensées - twoje myśli, la vague - fala, imagination en couleur, le tiroir - szuflada, rose de sable - róża pustyni, les espérances, recto verso, le père - ojciec, ici on danse, événement - wydarzenie, un petit grain de sable - ziarenko piasku, pieds nus - bose nóżki, le tonneau - beczka, papillon de nuit - ćma, la cabane du pêcheur (Francis Cabrel) - chata rybaka, dans mes rêves - w mych snach, le temps noyé - czas zatopiony, extase du dimanche, caverne du philosophe - pieczara filozofa, murmures nostalgiques - nostalgiczne szmery, le wharf - molo, relief, que sera sera, en attente du lendemain - w oczekiwaniu na jutro, Fata Morgana, conscience du temps - świadomość czasu, le poids de l'amour - waga miłości, soldat - szeregowiec, suivez votre matelot Madame (za majtkiem proszę Pani), ma petite sœur (siostrzyczka), le pas d'un verre, pieds dans l’eau, l’acte de regarder modifie l’objet observé ..(alt art), trésor d’imagination, chimère d'été, cuvette des poètes, symétrie retrouvée, une volupté des seins - piersi uwolnione, chant des cathédrales - arie katedralne, innocence des symptômes - niewinność zwiastunów, une téléologie d'escargot, portrait sans couleurs, passages imperceptibles - subtelne przejścia, la course des lapins - wyścig królików, le retour des couleurs - powrót kolorów, par un petit trou du voyeur - przez dziurkę od klucza, les choses de la vie - okruchy życia, le soleil moqueur - słońce kpiarz, un flocon de neige rêveur - płatek śniegu marzyciel, une disparition - zniknięcie, la folie du blanc - białe szaleństwo, j'aime quand c'est juste comme ça - lubię bardzo gdy jest właśnie tak, la tyrannie du temps - tyrania czasu, echem i marzeniem, la lumière, avec grand-mère - z babcią, les rêveuses d'Annecy - marzycielki z Annecy, pont des amours à Annecy - most kochanków w Annecy, sous l'impulsion du moment, le chat de toit - kot dachowiec, rien ne s'arrête - w ciągłym ruchu, respect de la profession - z szacunkiem dla profesji, l'incertitude - niepewność, un guide - przewodnik, cadeau de Noël - prezent pod choinkę, le quotidien - codzienność, kanon, tes jambes - twoje nogi, les visages - twarze, dalimeryk, liberté, le galop, un ami, insaisissables - nieuchwytne, le monde à l'envers - świat do góry nogami, une intimité perdue - utracona intymność, le jour se lève - dzień wstaje, les enfants de l'univers - dzieci wszechświata, en compagnie des graines de sable - w gronie ziaren piasku, une pensée qui nous laisse perplexe - myśl która wprawia nas w zakłopotanie, si tu peux - jeśli możesz, ta couleur de mes yeux, résidus des pensées - myśli okruchy, enchevêtrement - zaplątanie, perpetuum mobile, éternel adieu - wieczne adieu, la toile de vie - sieć życia, péripéties des souvenirs, wyśnione turkusowym atramentem - la fleur de marguerite, queue-de-lièvre - dmuszek, chapeau bas! - brawo!, addition - rachunek, une vague de rêve - fala marzeń, une petite lettre - liścik, un petit déjeuner d'automne - jesienne śniadanie, à défaut de différence - gdy różnic zabrakło, les marées sans répit - przypływy bez wytchnienia, les choix qui font la différence - wybory które się liczą, passion d'amour, se perdre - zagubić się, une sortie en ville - wychodne do miasta, la fleur de marguerite, la vie sans chapeau - życie bez kapelusza, coccinelle boulangère - piekarka biedronka, tourner la page - obrócić stronę, le pourquoi caché en moi - ukryte we mnie 'dlaczego', une pensée du rameur - myśl wioślarza, esclave des sentiments - niewolnik uczuć, domino des bateaux - domino łódek, sois de retour parmi nous - wróć do nas (ku pamięci jednego z tych który pozostał), désespoir du coquelicot - czarny mak, les mondes parallèles - światy równoległe, une étoile filante - gwiazda spadająca, état d'âme - rozdarcie, une matinée - ranek, compte à rebours - odliczanie, inassouvissement, un zeste de sourire, świątkowanie, la queue du chat, les contes de fées, uwierzyłam, zaduszki codzienne, de Baltique à l'Atlantique, voyage, une métaphore oubliée, mój anioł i brak wiary, robinet de vie - kurek życia, wiejski most (dla Emmy),

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1