18 września 2014

domino des bateaux - domino łódek  


domino des bateaux - domino łódek


liczba komentarzy: 76 | punkty: 1 | !!! wyślij !!! |  więcej 

Aśćka, 18 września 2014 o godzinie 21:42  

coś pięknego:)

zgłoś |

Damian Paradoks, 18 września 2014 o godzinie 21:44  

mewy w dominie dla Ciebie ;)

zgłoś |

Aśćka, 18 września 2014 o godzinie 21:45  

po prostu piękne:)

zgłoś |

Aśćka, 18 września 2014 o godzinie 21:46  

(tu nie ma ani jednej mewy::(

zgłoś |

Damian Paradoks, 18 września 2014 o godzinie 23:11  

łódki siadły na wodzie jak mewy ;)

zgłoś |

Aśćka, 19 września 2014 o godzinie 17:26  

już wiem! a nie wiedziałam, to dlatego mnie tak zatrzymało to zdjęcie, tu są po prostu gwiazdozbiory z łódek i gwiazd kropek, to jest niebo:) fale takie małe jak pędzlem impresjonistycznym, stada gwiazd,to niebo:)

zgłoś |

Aśćka, 19 września 2014 o godzinie 17:31  

(szkoda, że nie ma tego więcej, w sensie, że aparat nie objął więcej, tu tak jakby fragment z atlasu astronomicznego, jeden gwiazdozbiór, i może one się nie tyle duszą, co jak fragment z całości, chciałoby się więcej, przestrzenniej)

zgłoś |

Damian Paradoks, 19 września 2014 o godzinie 18:07  

Gdy robię zdjęcie to od razu kroję. Czasem wszystko zbieram i wtedy kąt wielki jak na to obiektyw pozwala. A gdy kadruję to z myślą obrazka który chciałbym ujrzeć na swej własnej ścianie. Rzadko jedno ujęcie tylko. Gdy to ujrzałem już na dużym ekranie to jakby déjà vu. Też impresjoniści przyszli mi na myśl. Wtedy zaczynam się wahać czy dać na forum.

zgłoś |

Aśćka, 19 września 2014 o godzinie 21:31  

no wiesz! toż masz impresjonistyczne zdjęcie mostu, jedno z moich ulubionych, trzeba patrzeć od dołu:) do góry. Otóż i mamy tu krótki wykład pracy fotografa:) no a mewy pikne:)

zgłoś |

Damian Paradoks, 19 września 2014 o godzinie 21:38  

taki ze mnie wykładowca ;) Aśćka. Może to drażnić bo jak dotychczas nie zauważyłem bo ktokolwiek zbytnio rozprawiał o swej kuchni. ;) Chociaż gdy głębiej pomyślę to artyści pędzla i pisaka wszelkiego na kanwie dają sporo szczegółów odnośnie swoich prac :)

zgłoś |

Aśćka, 19 września 2014 o godzinie 21:44  

A niech wiedzą:) dzięki Tobie zaczęłam robić zdjęcia - wszystkie błędy rzecz jasna po mojej stronie - ale tak, dzięki twoim delikatnym, ale bardzo konkretnym uwagom, szczerym i besztaniu moje zdjęcia są chyba lepsze:) mnie Twoje wykłady odpowiadają:) jeśli coś na Trumlu dostałam w sensie teori robienia zdjęć to od Ciebie ( i Jeślinki) i proszę nie chodzi mi o pedagogikę i wymądrzanie się, ale po prostu o prezent, dostałam wiedzę:) więc tych zdjęć, których tu nie ma żałuję:) nie wiem też dlaczego tak dobrze mi się do nich pisało, z perspektywy stwierdzam, że chodzi o ich nasycenie, twoje zdjęcia są syte tym co przedstawiają, takie pełne:) no to się nachwaliłam, ale szczerze, a często nie chwalę, więc raz na ruski rok niech będzie, dzięki:):):)

zgłoś |

Damian Paradoks, 19 września 2014 o godzinie 21:54  

to pragnienie szukania formy wyrazu która zrobiła z Ciebie fotografa. Gdy biorę książkę do ręki to często nie ze względu na sensacyjną treść a jedynie pragnienie przeżycie czegoś z autorem. Na Trumlu widać to wyraźnie w przedstawianych pracach jak bardzo każdy pragnie się podzielić czymś od siebie i przeżyć wspólnym komentarzem :).

zgłoś |

Aśćka, 19 września 2014 o godzinie 21:59  

miło piszesz, a ja tak po prostu o wsparciu technicznym i zachęcie, że tak to ujmę - co innego poradnik suchy w książce, a co innego jak ktoś podpowie, poradzi, takie proste rzeczy:) pozdrawiamy mewy:)

zgłoś |

Damian Paradoks, 19 września 2014 o godzinie 22:03  

przyszło mi teraz na myśl: a gdzie śpią mewy? a te ze zdjęć postaram się nie spłoszyć ;)

zgłoś |

Aśćka, 19 września 2014 o godzinie 22:08  

oo, miałam już iść, a tak będzie mnie męczyć i pewnie aż wydręczy:) to zdanie początek:) ez olwejs:) "a gdzie teraz śpią mewy...te spłoszone ..." bardzo nostalgiczne:) jak coś skrobnę to wstawię:)

zgłoś |

Aśćka, 19 września 2014 o godzinie 22:59  

(cos mi się jeszcze przypomniało jednym z bardziej poczytnych polskich pisarzy kryminałów tlillelów jest obecnie marek krajewski, tenże pisze o życiu Wrocławia, ciemnego jak ta smoła losem półświatka i nie tylko, poszłam kiedyś na spotkanie autorskie, no i posłuchałam jak to autor wartkiej akcji bierze się do pisania: codziennie z wojskową precyzją od siódmej do szesnastej pisze:) a co przeżywa pisząc - zapewne - w dużej mierze przyjemność:)))))

zgłoś |

Damian Paradoks, 20 września 2014 o godzinie 00:42  

widziałem Krajewskiego na półce ale wyciekające szczegóły odnośnie treści mnie odepchnęły. Kiedyś sporo czytywałem o tym jak pisarze piszą. Ci współcześni bo sami opowiadają. Jest tak jak piszesz, Aśćka: regularna i naregulowana szwajcarskim zegarkiem praca. Blat, krzesło i palce :) bo pióro wyszło z obiegu ;)

zgłoś |

Damian Paradoks, 20 września 2014 o godzinie 00:44  

lubię zasypiać w pół-zdaniu. Rano nie pamiętam i nie potrafię dokończyć ;)

zgłoś |

Aśćka, 20 września 2014 o godzinie 00:54  

ha, no jak wpół zdania to drugiej połowy nie ma co pamiętać:) nie było jej - można dopowiedzieć co się chce:) ja pamiętam więcej niż chcę, pamięć to bardzo ciekawy magnetofon i ciekawe jak rzeczy pozornie niezwiązane ją uruchamiają - zdjęcie x budzi uśpione wspomnienie o huśtawce kiedyś:) (tak, Krajewski jest ciężki, ale Człowiek z niego przesympatyczny, nosi muchę i mówi piękną polszczyzną:)

zgłoś |

Damian Paradoks, 20 września 2014 o godzinie 23:08  

sympatyczni ludzie zjawiają się nagle gdy mięknę ;)

zgłoś |

Aśćka, 20 września 2014 o godzinie 23:32  

aha, ja to mięknę gdy pojawiają się nagle sympatyczni ludzie:) spadają jak gwiazdy:)

zgłoś |

Damian Paradoks, 20 września 2014 o godzinie 23:41  

byle nie tłumy sympatycznych ;)

zgłoś |

Aśćka, 20 września 2014 o godzinie 23:44  

jakby to ująć najprościej - nie mam zdania, pewne, że jakby mi na głowę zleciała ta gwiazda to nie inaczej a w ogóle bym nie ćwierkała:)

zgłoś |

Damian Paradoks, 21 września 2014 o godzinie 00:02  

niebo lekko się zamgliło na noc. Gwiazdy już nie spadną ;)

zgłoś |

Aśćka, 21 września 2014 o godzinie 00:04  

niebo lekko zamgliło się na noc - ooodpowiedziało i to mi brzmi:) pozdrawiam:)

zgłoś |

jeśli tylko, 18 września 2014 o godzinie 21:46  

zasiane.. rozkwitną żaglami :)

zgłoś |

Damian Paradoks, 18 września 2014 o godzinie 23:11  

i dokąd popłyną? ;)

zgłoś |

deRuda, 18 września 2014 o godzinie 21:48  

zaraz powieje wiatr weny :)

zgłoś |

Damian Paradoks, 18 września 2014 o godzinie 23:12  

to ten wiatr z Wenecji ;)

zgłoś |

deRuda, 18 września 2014 o godzinie 23:17  

to możliwe :))

zgłoś |

Damian Paradoks, 18 września 2014 o godzinie 23:18  

to trzeba maski szykować :)

zgłoś |

doremi, 18 września 2014 o godzinie 23:48  

rzeczywiście, jak ptaki :)

zgłoś |

Damian Paradoks, 19 września 2014 o godzinie 00:44  

czasem tak siadają tworząc wzór biorąc coś za punkt odniesienia. W parku widziałem gdzie woda jest nienaruszoną taflą :)

zgłoś |

Eva T., 19 września 2014 o godzinie 00:52  

spontanicznie kojarzy mi sie z "Schiffe versinken" (Bataille navale, Okręty ;) pozdrawiam, Damian :)

zgłoś |

Damian Paradoks, 19 września 2014 o godzinie 01:14  

Grywałem namiętnie, Eve :)

zgłoś |

Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny, 19 września 2014 o godzinie 00:57  

Ale ich jest:) Cały zastęp mew udających łódki:)

zgłoś |

Damian Paradoks, 19 września 2014 o godzinie 01:16  

a może to mewy? ;)

zgłoś |

Nevly, 19 września 2014 o godzinie 00:57  

https://www.youtube.com/watch?v=bnvnX89QTbw :))

zgłoś |

Damian Paradoks, 19 września 2014 o godzinie 01:13  

Dziękuję za kormorany, Nevly :) Kiedy pierwszy raz w życiu usłyszałe Szczepanika uważałem że nie można zaśpiewać piękniej z nostalgią :)

zgłoś |

Ewa, 19 września 2014 o godzinie 05:16  

a woda kołysze , kołysze rytmem .... poezja :)

zgłoś |

Damian Paradoks, 20 września 2014 o godzinie 23:39  

nie ma to jak fotel na biegunach ;)

zgłoś |

Marta M., 19 września 2014 o godzinie 09:17  

to ja sobie przywłaszczam tą łódeczkę w pędzie i poszukam portu...:)

zgłoś |

Damian Paradoks, 19 września 2014 o godzinie 11:56  

Wioślarza Ci trzeba ;) bo motor nie wypada :)

zgłoś |

Marta M., 19 września 2014 o godzinie 14:56  

no dobra, niech będzie wioślarz:)znasz jakiegoś fajnego ?:))

zgłoś |

Damian Paradoks, 19 września 2014 o godzinie 17:32  

Mnie już znasz: krewetka to nie wioślarz ;) Nie znam w tej chwili, ale będę miał na uwadze Twoją osobowość przy poszukiwaniach :) a Twój portret zrobi resztę ;)

zgłoś |

Marta M., 19 września 2014 o godzinie 18:52  

to ja poczekam aż krewetka się "rozwinie" a tym czasem motor się nada...na co mi wioślarz jakiś nie sprawdzony :) a może i niewydarzony :)

zgłoś |

Damian Paradoks, 19 września 2014 o godzinie 21:01  

poczekasz :) a ten motor to co takiego? ;)

zgłoś |

Marta M., 19 września 2014 o godzinie 21:08  

no co motor?:) to ja chyba pytać powinnam bo mi wioślarza zamiast niego pchałeś....:)))

zgłoś |

Damian Paradoks, 19 września 2014 o godzinie 21:12  

bo przy motorze romantyzm pryska ;) Ale jak wolisz motor od motocyklisty to niech ;)

zgłoś |

Marta M., 19 września 2014 o godzinie 21:16  

znowu muszę opowiadać się za wyborem :) wolę krewetkę na motorze :))) w sumie to tych pojazdów trochę mamy na stanie: lodź, motor i rower :) dobrze nam sie wiedzie Damianie :)

zgłoś |

Damian Paradoks, 19 września 2014 o godzinie 21:33  

miejmy się na baczności by nasz dobrobyt nie prysnął bańką mydlaną ;) Marta . A trochę wyboru dobrze robi czasem :)

zgłoś |

Marta M., 19 września 2014 o godzinie 23:24  

no...to...wyyybbbieraMY....hmmm....yymmm....to może....pójdziemy na spacer :)

zgłoś |

Damian Paradoks, 20 września 2014 o godzinie 00:38  

niech nogi nas noszą naturalnie i bez gadżetów ;) Tak lubię spacery :)

zgłoś |

Marta M., 20 września 2014 o godzinie 00:50  

więc chodźmy...dobranoc Damianie :)

zgłoś |

Damian Paradoks, 20 września 2014 o godzinie 23:12  

'dobranoc' nie traci na wartości nazajutrz. Dobrej nocy, Marta ;)

zgłoś |

Hania, 19 września 2014 o godzinie 09:49  

i stworzyłeś błękitny wiersz...:)

zgłoś |

Damian Paradoks, 19 września 2014 o godzinie 11:58  

Skromny w słowo bo łódki by się spłoszyły Haniu :)

zgłoś |

Jaga, 19 września 2014 o godzinie 21:04  

każdy kieruje swoją :)

zgłoś |

Damian Paradoks, 19 września 2014 o godzinie 21:09  

kapitanem swego okrętu;)

zgłoś |

mua, 19 września 2014 o godzinie 21:27  

flamingi z dziobami pod wodą a kupramiw górze ;))

zgłoś |

Damian Paradoks, 19 września 2014 o godzinie 21:30  

te różowe? :)

zgłoś |

mua, 20 września 2014 o godzinie 23:18  

czy to wazne ?? kupry i tak czarne ;)))

zgłoś |

Damian Paradoks, 20 września 2014 o godzinie 23:26  

od dłuższego czasu nabrałem przekonania że o aspekcie fizycznym kobiecości nie piersi decydują a tyłek. Z szacunkiem do tyłka, Moi ;)

zgłoś |

panika, 23 września 2014 o godzinie 19:42  

wiele tu słów

zgłoś |

Ananke, 23 września 2014 o godzinie 20:32  

to już nawet i na wodzie są korki :)

zgłoś |

Damian Paradoks, 23 września 2014 o godzinie 21:34  

koreczki, smaczne koreczki ;)

zgłoś |

Ananke, 23 września 2014 o godzinie 23:53  

jak śledziowe to się piszę :)

zgłoś |

Damian Paradoks, 24 września 2014 o godzinie 11:03  

nie znam lepszych :)

zgłoś |

doremi, 24 września 2014 o godzinie 11:06  

mniam, mniam, tez lubię śledziki :)

zgłoś |

Damian Paradoks, 24 września 2014 o godzinie 11:29  

to już stawiam coś białego nie wódkę a wino - białe pod rybkę ;)

zgłoś |

Emma B., 24 września 2014 o godzinie 12:51  

ciekawe narastanie skojarzeń

zgłoś |

Damian Paradoks, 24 września 2014 o godzinie 17:45  

rozmowy i szepty krzyżują swoje ścieżki, Nieoczekiwane za zakrętem czeka :)

zgłoś |

Jaro, 30 września 2014 o godzinie 10:15  

może i morze:)

zgłoś |

Damian Paradoks, 30 września 2014 o godzinie 15:22  

gdy dwa morza jedno jest rezerwowe, Jaro ;)

zgłoś |



pozostałe pocztówki: il a dit que ..., parfums du jardin - zapachy ogrodu, Panicaut maritime - Mikołajek nadmorski, Respiration - Oddech, non loin de Biscaya - niedaleko od Biscaya, l'univers se tait depuis sa naissance - świat milczy od momentu stworzenia, la courbe aléatoire - krzywa losowa, iris nuancé - tęczówka z podcieniami, un petit cri de la modestie - zew skromności, sans désespoir - bez rozpaczania, tant attendu - tak oczekiwany, une petite flamme - płomyk, Le Grand Éleveur - Wielki Hodowca, s'accrocher au néant - zahaczyć się o przestrzeń, enfuie dans la dune - zawoalowana w wydmie, reveil - przebudzenie, le monde du petit - świat oczami dziecka, et si c’était vrai - gdyby to było prawdą, étreintes de la Lune - w objęciach Księżyca, retour - powrót, Vilanella sans canne - Vilanella bez laski, tes pensées - twoje myśli, la vague - fala, imagination en couleur, le tiroir - szuflada, rose de sable - róża pustyni, les espérances, recto verso, le père - ojciec, ici on danse, événement - wydarzenie, un petit grain de sable - ziarenko piasku, pieds nus - bose nóżki, le tonneau - beczka, papillon de nuit - ćma, la cabane du pêcheur (Francis Cabrel) - chata rybaka, dans mes rêves - w mych snach, le temps noyé - czas zatopiony, extase du dimanche, caverne du philosophe - pieczara filozofa, murmures nostalgiques - nostalgiczne szmery, le wharf - molo, relief, que sera sera, en attente du lendemain - w oczekiwaniu na jutro, Fata Morgana, conscience du temps - świadomość czasu, le poids de l'amour - waga miłości, soldat - szeregowiec, suivez votre matelot Madame (za majtkiem proszę Pani), ma petite sœur (siostrzyczka), le pas d'un verre, pieds dans l’eau, l’acte de regarder modifie l’objet observé ..(alt art), trésor d’imagination, chimère d'été, cuvette des poètes, symétrie retrouvée, une volupté des seins - piersi uwolnione, chant des cathédrales - arie katedralne, innocence des symptômes - niewinność zwiastunów, une téléologie d'escargot, portrait sans couleurs, passages imperceptibles - subtelne przejścia, la course des lapins - wyścig królików, le retour des couleurs - powrót kolorów, par un petit trou du voyeur - przez dziurkę od klucza, les choses de la vie - okruchy życia, le soleil moqueur - słońce kpiarz, un flocon de neige rêveur - płatek śniegu marzyciel, une disparition - zniknięcie, la folie du blanc - białe szaleństwo, j'aime quand c'est juste comme ça - lubię bardzo gdy jest właśnie tak, la tyrannie du temps - tyrania czasu, echem i marzeniem, la lumière, avec grand-mère - z babcią, les rêveuses d'Annecy - marzycielki z Annecy, pont des amours à Annecy - most kochanków w Annecy, sous l'impulsion du moment, le chat de toit - kot dachowiec, rien ne s'arrête - w ciągłym ruchu, respect de la profession - z szacunkiem dla profesji, l'incertitude - niepewność, un guide - przewodnik, cadeau de Noël - prezent pod choinkę, le quotidien - codzienność, kanon, tes jambes - twoje nogi, les visages - twarze, dalimeryk, liberté, le galop, un ami, insaisissables - nieuchwytne, le monde à l'envers - świat do góry nogami, une intimité perdue - utracona intymność, le jour se lève - dzień wstaje, les enfants de l'univers - dzieci wszechświata, en compagnie des graines de sable - w gronie ziaren piasku, une pensée qui nous laisse perplexe - myśl która wprawia nas w zakłopotanie, si tu peux - jeśli możesz, ta couleur de mes yeux, résidus des pensées - myśli okruchy, enchevêtrement - zaplątanie, perpetuum mobile, éternel adieu - wieczne adieu, la toile de vie - sieć życia, péripéties des souvenirs, wyśnione turkusowym atramentem - la fleur de marguerite, queue-de-lièvre - dmuszek, chapeau bas! - brawo!, addition - rachunek, une vague de rêve - fala marzeń, une petite lettre - liścik, un petit déjeuner d'automne - jesienne śniadanie, à défaut de différence - gdy różnic zabrakło, les marées sans répit - przypływy bez wytchnienia, les choix qui font la différence - wybory które się liczą, passion d'amour, se perdre - zagubić się, une sortie en ville - wychodne do miasta, la fleur de marguerite, la vie sans chapeau - życie bez kapelusza, coccinelle boulangère - piekarka biedronka, tourner la page - obrócić stronę, le pourquoi caché en moi - ukryte we mnie 'dlaczego', une pensée du rameur - myśl wioślarza, esclave des sentiments - niewolnik uczuć, domino des bateaux - domino łódek, sois de retour parmi nous - wróć do nas (ku pamięci jednego z tych który pozostał), désespoir du coquelicot - czarny mak, les mondes parallèles - światy równoległe, une étoile filante - gwiazda spadająca, état d'âme - rozdarcie, une matinée - ranek, compte à rebours - odliczanie, inassouvissement, un zeste de sourire, świątkowanie, la queue du chat, les contes de fées, uwierzyłam, zaduszki codzienne, de Baltique à l'Atlantique, voyage, une métaphore oubliée, mój anioł i brak wiary, robinet de vie - kurek życia, wiejski most (dla Emmy),

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1