10 czerwca 2012
wiersz zezem który zaraz czmychnie
duch przestraszony w kontury ucieka
nie chce majaczyć ani przeciekać
w bardzo konkretny kształt przyobleka
swą ektoplazmę oraz doraźnie
przyjmuje barwę wyraźną na tyle
by przypominać skrzydła motyle
bo duch się peszy gdy na niego krzyknąć
gdy go przeżegnać albo nieżyczliwie łypnąć
na duszy żelek niezdolny do pełnych wcieleń
dlatego nie piszcz gdy go zobaczysz
spiritus movens w przyrodzie wiele znaczy
o ile dać mu przestrzeń do spokojnych przemieszczeń
12 lipca 2025
wiesiek
12 lipca 2025
wiesiek
12 lipca 2025
violetta
12 lipca 2025
dobrosław77
11 lipca 2025
Arsis
10 lipca 2025
wiesiek
10 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
9 lipca 2025
Toya
9 lipca 2025
wiesiek
9 lipca 2025
Yaro