7 lutego 2013
tydzień bez tabu
a teraz porozmawiajmy o raku bez fobii
wolni od obciążeń nazwijmy rakiem dowolną przypadłość
w relacjach międzyludzkich wyprowadźmy raka na spacer
przytulając się poinformujmy ogół że mamy
raka na siebie że nas toczy z powodu chemii
chorzy na raka na pewno odczują ulgę
słysząc w piosenkach śniadaniowych że każdy ma raka
co go gryzie staną w oknach i zaczną machać chustkami
zerwanymi z głów w akcie wyzwolenia
język jest dla każdego obracajmy nim do woli
w wierszach o których wiemy co mówią skoro je piszemy
rak to pojemna metafora zeżre wszystko nienawiść i miłość
oraz stany pośrednie w tygodniu walki z rakiem stańmy ponad
dosłownością pacjenci z rakiem powinni zrozumieć -
nikt nie ma monopolu na terminologię starą jak świat
8 listopada 2024
ZlewMarek Jastrząb
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53