9 czerwca 2012
żadna z tych rzeczy
przyszła babcia
pachniała włoszczyzną
i miała ręce ściemniałe od obierania jarzyn
nie przytuliła
nie otarła łez brzegiem fartucha
nikogo nie ukryła za plecami
obudziłam się po kąpieli w solance
lekka
bezwierszna
beznadziejna - gdzie sięgnąć wzrokiem
kwitnące kartoflisko
co to ja miałam napisać mądrzejszego od śmierci?
za kim to ja biegłam na koślawych nogach?
o czym dotąd śniłam - pomylony ziemniak biorący się
za stokrotkę?
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.