Wieśniak M | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (94) Poezja (801) Proza (73) Fotografia (24) Pocztówka poetycka (3) Dziennik (269) Handmade (24) |
Wieśniak M, 12 czerwca 2011
Pojawił się wczesną jesienią. Przycupnął w oknie, szpecąc krajobraz. Przyznam, że w pierwszej chwili nawet mnie zaciekawił. Był inny, nieznany, nieabsorbujący i monotonny. Właśnie ta monotonia zaczęła mnie w końcu irytować. Jego obecność wyprowadzała mnie ze stanu samozadowolenia. (... więcej)
Wieśniak M, 2 czerwca 2011
Była jesień. Słońce rzucało światło na obraz umierania tworząc ogniste refleksy na wczorajszej zieleni. Męcząca droga, fatalne dni poprzedzające przyjazd znalazły ujście w błogostanie stuporu Poza czasem myśli ślizgały się delikatnie muskając po problemach. Po napotkaniu niewygodnego (... więcej)
Wieśniak M, 12 maja 2011
W rozedrganym powietrzu lipcowego południa,wsród rozlatujących się wrośniętych mchami w ziemię zabudowań gospodarczych, dających ułudę chłodu, Bronek wygłosił swoją najpiękniejszą mowę pogrzebową.
Siedział na huśtawce równie zgrzybiałej jak on sam, powiązanej sztukowanymi kawałkami (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga