| An - Anna Awsiukiewicz |
PROFIL O autorze Przyjaciele (84) Książki (2) Poezja (215) Fotografia (20) Pocztówka poetycka (2) Dziennik (9) |
An - Anna Awsiukiewicz, 16 maja 2021
w wiecznej ciszy źródła
tworzę kolejną chwilę
wszystkie radości spełnienia
toczą się naprzód do kreacji
w tu i teraz
jestem punktem zbieżnym
nowej rzeczywistości
zmieniam
swój punkt widzenia
nowa ziemia już jest
na wyciągnięcie ręki
An - Anna Awsiukiewicz, 15 maja 2021
a tu tyle
słońca w ogrodzie
płatki kwiatów wiśni
sypią się na mnie
niczym ciepły śnieg
ochłody
widzę ciebie
we wszystkim
tańczę do muzyki
"Hymn Przebudzenia"
wiem
że to taniec wieczności
którą jestem
An - Anna Awsiukiewicz, 11 maja 2021
jestem wdzięczna
że jestem
że słońce
że ciepło
że maj
jestem wdzięczna
za zieleń
za kwiaty
za rosę
jestem wdzięczna
za każdy dzień
który nigdy nie jest taki sam
jestem wdzięczna
że jesteś bogiem
a ja boginią
An - Anna Awsiukiewicz, 26 kwietnia 2021
z rozmachem
kreślę swoje jutro
świadoma wola
posiada fundamentalne zdolności
to jest ten czas
ta chwila
to teraz
unikam
co zaniża radosne wibracje
wyobraźnia
jest moim bogiem
An - Anna Awsiukiewicz, 22 kwietnia 2021
obdaruj miłością
wtedy
kwiaty nabiorą kolorów
słońce zaświeci goręcej
nie ma czasu na jutro
wszystko pragnie być w teraz
tylko spojrzyj na wszystko
z miłością
An - Anna Awsiukiewicz, 12 czerwca 2014
z prawego profilu
wydobywa się piękno
młodości
która w końcu poddała się czasowi
kapitulując
wygryziona
jędrność i natężenie barw
gdy siada do fortepianu
okrywa się jedwabnym szalem
tym samym sprzed pół wieku
w kolorze błękitu
jak gdyby chciała zwrócić na siebie uwagę
anielskim tonacjom
improwizując jak w życiu
karmi wychudzone palce
biegające
tu i teraz
nie pamięta dnia ani godziny urodzin
imion swoich dzieci
jutro należy do siebie
An - Anna Awsiukiewicz, 2 lutego 2014
trudno stąpać wąską ścieżką życia
gdy bliskie ręce rozdzierają białą szatę
kapitulacji
w głowie przewijają się taśmy
zapisane starymi prawdami
tysiąca głosów
wraz z życzeniami
błyskotliwej przyszłości
szerokiej drogi
śnił mi się Jezus
dostał duży dom świata
ale go nie przyjął
An - Anna Awsiukiewicz, 15 stycznia 2014
obolałe stopy odpoczywają
na podłodze tylko gwoździe i kamienie z Lubszy
starcze plamy na skórze
z rąk wypadają sztućce
częściej wzdycham
najgorsze są nieprzespane noce
deszcz tłukący w parapety
kiedyś miły dla ucha
An - Anna Awsiukiewicz, 4 października 2013
łzy
cisnęły się nieproszone
na wieść o twoim odejściu
jakby nic
wraz z tobą
liście tracą znaczenie
na których zapisywałam wspomnienia
nieświadoma
że po latach zadadzą ból
przenikający aż do szpiku kości
nie znalazł ukojenia
w strumieniu
czas
wyżłobił nowe koryto
wierzę skrycie
kiedyś cię spotkam
An - Anna Awsiukiewicz, 13 marca 2013
nie ma nic gorszego od budzenia się w głuchym lesie
bez znaczenia jest też miękkie wygodne poszycie
które i tak bliżej świtu jest coraz zimniejsze
a wszystko obce i takie dzikie
chłód miesza się z myślami o straconym czasie
i nie ma takiej ceny za jaką mogę go odkupić
niczym drzewo obrośnięte dzikimi pnączami
walczę o każdy najmniejszy promień
składam dłonie w błagalnej modlitwie
tak bardzo pragnę usłyszeć
tylko jedno słowo
wracaj
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
31 marca 2025
AS
31 marca 2025
Eva T.
30 marca 2025
Marek Gajowniczek
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
Yaro
30 marca 2025
Arsis
30 marca 2025
Bezka
30 marca 2025
violetta