25 października 2010
Obudzona krzykiem łabędzia
zdradzałam siebie
kłamstwem i przeciw
łzy z głupoty
ślina z pogardy
to przeszłość
w płucach nowy oddech
zapraszam całą
na ucztę by poczuć
całością w jednym
honoruję wszystko
jestem androgynią
17 listopada 2024
piekło czyli parzyYaro
17 listopada 2024
Moje szczęście poszłoMarek Gajowniczek
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek