28 listopada 2011
Zwątpienia przychodzą nad ranem
może kiedyś opowiem historię
delikatnie dobiorę słowa zadziwię
obojętnie pijesz kawę
mówisz że papier przyjmie wszystko
że kolejny wiersz też będzie do bani
tępym wzrokiem zabijasz puentę
zastanawia mnie jedno
po co rękę włożyłam w ogień
i kto go rozpalił
niby ciepło w środku
jednak czasami boli
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko