28 listopada 2011
Zwątpienia przychodzą nad ranem
może kiedyś opowiem historię
delikatnie dobiorę słowa zadziwię
obojętnie pijesz kawę
mówisz że papier przyjmie wszystko
że kolejny wiersz też będzie do bani
tępym wzrokiem zabijasz puentę
zastanawia mnie jedno
po co rękę włożyłam w ogień
i kto go rozpalił
niby ciepło w środku
jednak czasami boli
1 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
Marcin Olszewski
1 czerwca 2025
violetta
31 maja 2025
violetta
31 maja 2025
Marek Gajowniczek
31 maja 2025
sam53
31 maja 2025
dobrosław77
31 maja 2025
sam53
30 maja 2025
wolnyduch
28 maja 2025
sam53