24 october 2014
....
jeszcze do ciebie przyjdę góro.
nie przez wiarę ten upór, nie przez tęsknienie.
usiądę wtedy przed tobą, w takim miejscu,
że nie zobaczysz kim jestem a co czuję.
dotknę czoła, grzywy zielonej, wzrok odsłonię.
na niebo spojrzę z góry. jakby świata nie było,
który mnie teraz trzyma, a wtedy upuści.
zamknę oczy. ale tego góro nie zobaczysz.
li trawę, mgłę nad nią, poranek cały ptaków.
ktoś powie amen, krzyż postawi.
nada mu moje imię.
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma