An - Anna Awsiukiewicz | |
PROFILE About me Friends (84) Books (2) Poetry (212) Photography (20) Postcards (2) Diary (8) |
An - Anna Awsiukiewicz, 25 october 2010
zdradzałam siebie
kłamstwem i przeciw
łzy z głupoty
ślina z pogardy
to przeszłość
w płucach nowy oddech
zapraszam całą
na ucztę by poczuć
całością w jednym
honoruję wszystko
jestem androgynią
An - Anna Awsiukiewicz, 24 october 2010
o świcie odwiedziłam sad
osnuty mgłą czekał
lubię żegnać się w ciszy
gdy wrócę będzie okryty
puszystym płaszczem
z wyciągniętymi gałęziami
w moją stronę
lubimy się witać
An - Anna Awsiukiewicz, 23 october 2010
zatrzymana próbuję krzyczeć
zimno wgryza się w moje ciało
rzucasz słowa spłukując nasze razem
ostatnie nadzieje zamrażam w kostki
dłonie są lodem
An - Anna Awsiukiewicz, 23 october 2010
w szafkach najwięcej jest pustych
ocaloną i jedyną witam moim pocałunkiem
pomaga mi zrozumieć siebie i życie
osłabiona procentami topię ostatnie żale
wieczorem zamienię ją na wodę
An - Anna Awsiukiewicz, 22 october 2010
tylko z nią najlepiej mi się milczy
tak bardzo ją rozumiem
siedzi taka smutna z kieliszkiem
w moim lustrze
An - Anna Awsiukiewicz, 22 october 2010
dobrze że jesteś
może nawet we mnie
myślałam że jestem
odkryłam że jednak
oparta o twoje ramię
wytrwam
An - Anna Awsiukiewicz, 20 october 2010
Żyj, pamiętając, jak krótkie jest twoje życie.
Horacy
w czerwcowy poranek spotkałam w parku
dziewczynę, tańczyła na trawie swój taniec
życia. w zwiewnej purpurowej sukience
zmysłowo podniosła ją lekko ponad kolana
była piękna jak anioł. nawet muzykę było
słychac w oddali. w pointach wspinała się
na czubki palców niczym baletnica jednego
sezonu. jej oczy świeciły jak poranne gwiazdy
rosa błyskała iskrami wokoło jej małych stóp
po chwili oddaliła się w stronę pobliskiego lasu
nigdy więcej już jej tam nie spotkałam
zostawiła tylko pamięć o kruchości życia
o czasie że trzeba kiedyś zejść ze sceny
An - Anna Awsiukiewicz, 19 october 2010
konformizm to już przeszłość
nie mierzę życia dawną miarą
płynę z pełnym wiatrem
miażdżąc oczekiwania innych
brama otwarta dla doświadczeń
nawiewa wciąż nowych liści doznań
zgarniam je do dziurawego worka
nie zbieram wspomnień
An - Anna Awsiukiewicz, 19 october 2010
gdy wychodziłam z domu
rodzice zawsze mówili do mnie
idź z Bogiem
więc idziemy
we dwoje jest raźniej
An - Anna Awsiukiewicz, 18 october 2010
czasem wdepnę w jakieś gówno
i zastanawiam się nad grą pozorów
myśli trzymam na łańcuchu społecznej aprobaty
dulszczyzna prosperuje w ukryciu
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
26 december 2024
26,12wiesiek
25 december 2024
2512wiesiek
24 december 2024
0032absynt
24 december 2024
Poczęstujcie się ceramicznymijeśli tylko
24 december 2024
Zdrowych, spokojnych i pogodnychEva T.
24 december 2024
2412wiesiek
21 december 2024
Wesołych ŚwiątJaga
20 december 2024
2012wiesiek
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko