19 april 2011

Kalendarz wyznaczył datę wyjazdu

ostatnie chwile w ogrodzie
ściskają serce

trudno zostawić
to piękno

drzewa
nie kwitną dla mnie

widzę

gałęzie
pełne czereśni

krzaczki pachnących
truskawek

nie poznam tych smaków
zerwanych własnoręcznie

ominie mnie
najlepsze

w szwarzwaldzie
wszystko jest inne

nawet myśli


number of comments: 26 | rating: 13 |  more 

Marzena Przekwas-Siemiątkowska,  

ech smaczny ten wiersz, te czereśnie pachną, truskawi wyglądają... mmmmmniammmm

report |

Mirek Dębogórski,  

Te czereśnie nigdy z lady takie jak z gałęzi. Pięknie napisane Twoimi emocjami. Milutkiego...

report |

gabrysia cabaj,  

"dokąd jadę wszystko jest inne" - smutno...

report |

Leszek Lisiecki,  

Nie jedź An gdzie jest niepięknie zostań gdzie wszystko znajome i swojskie...

report |

Ame,  

nic nie jest takie proste, jeżeli musi się jechać zostawiając to co jest w nas... z nutą melancholii i smakiem...pozdrawiam liści szelestem;-)))

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Tam gdzie jadę jest pięknie--Szwarzwald-Niemcy, jednak szkoda tych truskawek i czereśni.. Mam tego pod dostatkiem , ale w tym roku nie pojem.Dziękuję za komentarze:)

report |

Jerzy Woliński,  

Będzie trochę smutno, ale za Odrą też jest internet, wiersz jest OK!

report |

Natali,  

Pan Jerzy ma racje An, od nas nie wyjezdzasz, z nami zostaniesz - z tego cieszymy sie :)))) / wiersz piekny, przepelniony obrazami i tesknota

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Oczywiście że z Wami będę- już na zawsze.. Tam też mam internet-( nawet lepszy)-prawdę mówiąc to tam zaczełam pisac--więc wszędzie jest mi dobrze.Także spoko.Dziękuję za odwiedziny i za komentarze:)

report |

stateless,  

Aniu, to jest piękny tekst, bym w nim jeszcze "pogrzebała", ale to chyba nie ma sensu i nie o to chodzi.

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Wiem że masz rację:)Pomyślę :)

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Tam też są czereśnie, ale kto nie skosztuje z gałęzi , lub tych truskawek prosto z krzaczka--ten nigdy nie pozna tego smaku o którym tu piszę:)To samo jest z całą resztą--ogórki, pomidory i itp:)

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

No tak w dzieciństwie wszystko smakowało inaczej, ale i teraz można a nawet trzeba cieszyc się smakami.. Mam cztery czereśnie--dojrzewają po kolei..trwa to ponad miesiąc..Mogę jeśc kilogramami a w tym roku mnie to omine .Co za strata...I te truskawki? Jadałam je garściami.. Chyba umrę--hihihi

report |

Szel,  

w moim ogrodzie czeresnia tylko pieknie kwitnie...o owocach z niej moge sobie pomarzyc....o szwardzwaldzie* tez:)))hmm..jak s

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Szelku--mój Szwarzwald , to Szwarzwald--jeżdżę tam ponad dwa lata..Może piszę po niemiecku--hihi.Sama nie wiem, ale myślę że piszę dobrze:)No i zapraszam do Gubina na czereśnie:)

report |

Szel,  

jak my wszystko lubimy spolszczac:) spotkalam wlasnie taka forme...ale slusznie jest pisac w orginale...wiec zwracam honor...jesli chodzi o Gubin moze malo kto o nim slyszal bo malutki...ale u mnie bywa zadziwiajaco wczasowiczow stamtad...moze ktos zrobi skok na twoj samotny sad i przywiezie mi czeresni?;))

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Drzewka najlepiej jest kupowac jesienią--warto miec w ogródku..Polecam Magdusiu:)

report |

Waldemar Kazubek,  

Oczami wyobraźni widzę wiersz w którym nie potykam się co i rusz o oczy wyobraźni i inne takie...

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Troszkę nad nim popracuję z czyjąś pomocą--Cierpliwości:)

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Oczywiście Stasiu-nie mam nic przeciwko:)

report |

stateless,  

czytam Aniu, ten wiersz trzeba zostawić jakim jest:)

report |

stateless,  

jest bardzo ładny

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Dziękuję stateless:) Pozdrawiam słonecznie:)

report |



other poems: Jesteś ogniem ja wodą, Dla ciebie, Ty mój a ja twoja, We śnie, Idę w twoją stronę, Samoistnie, Jestem, Perspektywa, Obudziłam się zbyt późno, Wdzięczność, W ciszy, Tylko spojrzyj, portret w tle Für Elise, droga, prześwity w okiennicach, wyjęte z uśpienia, milczenie we dwoje jest większym szczęściem niż samotność, chwile na bezdechu, młode sarny podcinają sobie nogi, kiedy noc dotykała świtu, osiki trzęsą się bez wiatru, podboje, na tę chorobę nie ma lekarstwa, mężczyźni potrafią kochać i nienawidzić, erotyk nie nazbyt opóźniony, kaczeńce w zielonym wazonie, Z perspektywy czasu *, Płynę jak rzeka*, kim jestem ? - ekfraza, Tylko kosy śpiewają tak samo, może zabiorą nas na Seszele, tylko seks jest w miarę normalny, co noc tworzę nowe światy, Wiosna - dni miłości do życia, W radiu - Lowe Yu - Whitney Houston, Wypatruję już wiosny, Zwątpienia przychodzą nad ranem, Glögg w przeźroczystych, Zbudzona z zimowego snu, Jesień* uczy mądrości, Karmiłeś sobą /ekfraza/, Miałam tego dosyć, Noc ukrywa prawdę, Straconego nie odzyskam, Schody skrzypią jak dawniej, Szykują się do odlotu, a mnie tam nie ma, Spieszmy się, Wilgoć przenika od środka, Nie mam serca z kamienia, Przez moment myślałam że jestem u siebie, Przemyślenia, Walizka pełna wspomnień, Wszystko jest doskonałe/przemyślenia/, Niezbędnik uniesień, Biegniesz peronem wciąż patrząc, Celebruję życie z radością, Tworzę nowy świat, Niebiańskie Gubin-ki*, Obserwuj ptaki, Powrót do życia, Kobiety po czterdziestce smakują, Pochylam się nad tym śmieciem /dla M/, Stęskniony otworzyłeś furtki na oścież, Nakazuję Tobie abyś był szczęśliwy, Dwie jaźnie, Przyciągnę spojrzenie, Po tamtej stronie /ekfraza/, Inni odchodzą z żalu do świata, Spojrzenie wciąż młode, Pożegnania wpisane w grafik*, Kto tak naprawdę żyje, Skandale a sława, boso, Codziennie, Wirtualna młodość, Szare i jasne, Zwyciężyłeś i nie wylądowałeś w kanalizacji, Pierwotne źródło wszystkich strachów, Pieprz to i poluzuj tam gdzie cię gniecie, Dziewczynka z butelkami, Gdyby nie ta czysta woda odczytałabym to inaczej, Szczęście pachnie konwalią, Powroty, Wierzyłam że wszystko trwa wiecznie, Kalendarz wyznaczył datę wyjazdu, Cienie przeszłości, Nie dogonię przeszłości, Po latach straszy szkieletem /ekfraza -most/, Pamiętam strach w twoich oczach, Wpatrzona w jeden punkt na wodzie /ekfrazaVI/, Na granicy doskonałego czasu, Księżyc jedynym światłem i świadkiem /ekfrazaVI/, Zaszalałam w pierwszy dzień wiosny/ ekfraza-żonkile//, Szary może nabrać uroku, Stęskniona, Dotyk nadziei /ekfraza V /, Lęk zapisany w genach, Nożem prosto w serce, Śmierć jest naturalnym procesem, Ucieczka w nieznane /ekfraza3/, Tania siła robocza(ekfraza II), Bogini ciemności (ekfraza), Sikoreczka, rozgrzana do czerwoności, Wracam stęskniona, Czas kiedy zabiłam wiarę i nadzieję, Po latach wszystko traci znaczenie, Wpojony program który nie zmienia się nawet w niedzielę, Popatrz w lustro a zobaczysz tą miłość, W skołataniu, przemyślenia o reinkarnacji, Czas wracać do domu, Tak bardzo, polski pies szkolony w niemczech, Prawie na wyciągnięcie ręki, Tak mnie stworzył Bóg, Sopel, Odnalazłam klucz, Świat mnie wspiera, Przystań, Przywitaj mnie bosą, Połamałam pióra, Miłość jest domem, Dwa płomienie, Pośpiesznym do raju, Jabłka padają do nieba, Komórki w DNA uwalniają napięcie, Po drodze do piekła przystanki kuszą, Niecierpliwi, Przebudzona, Ostatnia rozmowa, Nocne kłótnie, Chwile gdy kocham życie są takie krótkie, Krwawy przylądek, Na każdym kroku, Odbiaram inaczej, Punkt wyboru, Niemy krzyk, Prysznic uczuć, Zapraszam zmiany, Obudzona krzykiem łabędzia, Mój sad czuje że wyjeżdżam, Blisko a jakże daleko, Pragnę jutro przywitać już dzisiaj, Potrafię czytać w jej myślach, Rozmowa alkoholiczki z ...., Vive memor, quam sis aevi brevis, Wybieg myśli spuszczonych z kagańca nr2, Zawsze razem, Wybieg dla myśli spuszczonych z kagańca,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1