10 march 2013
10 march 2013, sunday ( o sprawiedliwość dla teściowych )
my tu gadu gadu o białych w inwersji, jednopłciowcach i takich tam różnych wyodrębnionych ze stada ludzkiego, a tu najbardziej pokrzywdzone są teściowe. Arti też nie lubi teściowej, nawet smutno mi się zrobiło, bo nie dość, że jestem ruda z natury a nie z wyboru, mam okulary, od niedawna nawet nadwagę, na domiar złego nie nienawidzę matematyki to jeszcze jestem teściową. Moja trauma jest tak wielka, że staram się nie widywać z tymi, którzy mogą mnie nazywać teściową, nikt nie lubi być znienawidzony, obgadywany, wyśmiewany, być usługodawcą i skarbonką bez słowa dziękuję i ludzkiego uśmiechu. Nie wiem ile cukru jest w cukrze, czyli jakie uczucie drzemie w partnerach moich dzieci. Nie chcę wiedzieć, bo nie wierzę w szczerość uczuć jakichkolwiek, a przecież to dzięki teściowym mogą sobie budować życie, bo gdybyśmy ich nie donosiły...?
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz