14 grudnia 2013

avec soi-même  


avec soi-même


liczba komentarzy: 135 | punkty: 14 | !!! wyślij !!! |  więcej 

Damian Paradoks,  

dobrego weekendu :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

dziękuję, Mgiełko, i życzę słoneczka wschodzącego jak najwyżej :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

no pewnie, Mgiełko. Jesteśmy tu szalenie dyskretni i pozostaniemy ;) . A z resztą, co ta dyskrecja ;) Byle ciepło było :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

lubię tylko grzeczne dziewczyny ;). A tyś bardzo grzeczna :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

jeszcze jestem więc piszę ;) Nie ma co lubienia owijać w bawełniane gadanie. Jak się lubi to się lubi a gdy się przestaje to nie wiem. Brak mi praktyki :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...mgła ... "...na szybie a ja tym tkliwiej / Zaśpiewać tobie/sobie/ chcę"http://www.youtube.com/watch?v=KRXs5bCZVto

zgłoś |

Damian Paradoks,  

też się wsłuchałem, Veronica. Głosy polskie mają dużo z szeptów i głębi - napełniają :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

okno umyte ... jednak ciągle ślepą uliczką zamknięte ... tęskni do oceanu... daj rękę... pójdziemy łąkami przez mgłę... potem piaszczystą plażą po muszelki... to nie ona w ciszy, to motyl... tylko on nie zostawia śladów ... może tylko złoty pył... ...lubię głos Czyżykiewicza...szczególnie kiedy sprzątam...:)))

zgłoś |

Damian Paradoks,  

czy da się sprzątać przy zmysłowej muzyce? Chyba że nastrojowa :) ... napełniasz duszą przestrzenie bez końca, Veronica :) .Dziękuję za muzykę, Mgiełko. Jak zawsze :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...jasne, że tak...słowa jak motyle dotykają duszy...a ręce jak roboty, wykonują przedświateczą robotę...cóż mi może drugi człowiek, skoro mgłą nie bywa... zignorować ?... przypiąć etykietkę? zapomnieć? ... mgłę zamroziłeś na krzaku dzikiej róży ... przedziurawiłeś naczynie... przechowywałeś moje łzy w swoim bukłaku... dlaczego on dziś pusty? ... chciałeś pokazać, że wszystko możesz ... nie musiałeś, przecież wiem ... chciałeś abym zobaczyła piękno ... łzy zamrożone na rzęsach... nawleczone na nić Ariadny nie widziałam nic piękniejszego ... cóż mi może drugi człowiek? ...jeśli...piękno jest w Tobie...:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

tam gdzie umieścisz słowa niezwykłe z bukietem przyjdę w dłonie Ci złożę a stopy ustami pokryję :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...:)...Twoje sam na sam, wywołało we mnie niepokój...bo taki miałam plan na dziś...plan i kartka pojawiły się niemal równocześnie...bukiet zapachowy bez sukienki?...:)))

zgłoś |

Damian Paradoks,  

une fleure :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

kartkę napełnij sobą najlepiej :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...wtedy już nie będzie ona dla wszystkich...:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

uchwycę cząstkę za rożek - to też dużo :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...to znacznie więcej...bo pierwszy krok...to wygląd - suknia drugi krok to bukiet ....zrobiłeś już oba...został Tobie jeszcze trzeci krok...smak...:)))

zgłoś |

Damian Paradoks,  

jeśli ten trzeci jest ostatnim czekanie niech będzie wiecznością ;)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...znasz się na degustacji...trzeba trochę poczekać...:)))

zgłoś |

Damian Paradoks,  

zapach a jakże. On naprowadza ;)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...no bo czymże jest smak bez zapachu, a zapach bez sukienki...no czym?...:)))

zgłoś |

Damian Paradoks,  

niepełnością :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...yhm...:)))...wino nie lubi pośpiechu...i nikotyny...dlatego pójdę zapalić na balkon...:

zgłoś |

Damian Paradoks,  

dziękuję..., we framudze drzwi balkonu dymek z papierosa :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...a z balkonu...widać tak wiele.....czarowny świt...magia...zanurzam się w niej...Księżyc blado spogląda....rzuca nikłe światło na srebrem powleczone ikebany...suche trawy na łąkach przyodziane krystaliczną mgłą...zbieram żar z nieba...nawlekam na srebrne nitki-włosy...tej od urodzenia białej jak śnieg brzozy...wieszam na rosochatej sośnie...dmucham w niego...niech się rozżarzy do białości...do bladości Księżyca...brodząc we mgle święta szykuję...mgła taka gęsta jak świąteczna śmietana...przyjmuje kształt naczynia...wlewam ją w siebie...nurzam się w niej...jesteśmy jednym...świątecznym białym winem...o stu twarzach...o stu duszach...bezpostaciowe postacie...z zimowego...srebrno-mglistego snu... 

zgłoś |

Damian Paradoks,  

suknia unosi postać Twą we mgle ;)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

... i tak opis Twój pełen czaru przeniósł mnie na dziedziniec królewskiego pałacu : http://truml.com/profile/postcards-detail/174386 ;)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...przepraszam za moje angielskie wyjście...w sobotę mam wychodne...niestety przegraliśmy robra...ale wzniosłam toast za Twoje zdrowie kielichem czerwonego wina...pamiętają o kolejności degustowałam...najpierw sukienka, potem zapach na kocu smak...było pyszne...:)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...zaglądam zatem na dziedziniec pałacu...:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

wejścia subtelne wyjścia dyskretne a reszta to zasady ;).

zgłoś |

Damian Paradoks,  

i było ci na pewno fanie na robrze :) . Nie gram w karty :)

zgłoś |

Wieśniak M,  

a właśnie poddać się, dać się nieść z wiarą w sensy:))

zgłoś |

Damian Paradoks,  

ależ TAK, Wieśniaku! z sensem na fali a nie przeciw niej. Zgodności z naturą szukać tylko :)

zgłoś |

Jerzy Woliński,  

warto spróbować:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

próbujmy do póki można, Jerzy :)

zgłoś |

Aśćka,  

http://www.youtube.com/watch?v=ikBg4BDgsso

zgłoś |

Damian Paradoks,  

słucham czasem jego kawałki. Wielokrotnie i nigdy dosyć. Twój, wybrany jest piękny: Zbigniew Preisner - Les Marionettes :)

zgłoś |

Aśćka,  

tak, jest piękny..

zgłoś |

Aśćka,  

http://www.youtube.com/watch?v=RxabLA7UQ9k - jeśli coś ilustruje morze, to to własnie.

zgłoś |

Damian Paradoks,  

Michał Lorenc - Mro Iło, wariant II - dajesz :)

zgłoś |

Aśćka,  

właśnie mi się skasowało, hmmm, został Zimmer - Incepcja, za szybko stukam..

zgłoś |

Damian Paradoks,  

a może znasz bo słucham to i słucham : http://www.dailymotion.com/video/xyirg7_zaz-on-ira_music

zgłoś |

Damian Paradoks,  

a tego : ZAZ - La Pluie , jeszcze nie słuchalem :)

zgłoś |

Aśćka,  

http://www.youtube.com/watch?v=fjPLDVmjwUc abo to http://www.youtube.com/watch?v=ja3oDIYNPkU - temu mówimy tak ..

zgłoś |

Aśćka,  

jest NIE-PLAS-TI-KO-WA

zgłoś |

Damian Paradoks,  

ma słowa które porywają jak rytm który z muzyka o nostalgicznym odcieniu rozrywa :) . Kiedy wysłuchałem jej albumu po raz pierwszy każdą poezję, gdy tylko się dało, czytałem w rytm jej śpiewu ;)

zgłoś |

Aśćka,  

Twój link mi się nie otworzył, więc znalazałam sobie sama, dziękuję:) - rozrywa, poproszę podobnych więcej, tym się już zaraziłam..

zgłoś |

Aśćka,  

Paroles, jest ŚWIETNA! ŚWIETNA! :)słowa też..może wrócę do francuskiego, dzięki

zgłoś |

Aśćka,  

sprawnie zinstrumentalizowana.

zgłoś |

Damian Paradoks,  

rzadko i nieregularnie słucham muzyki. Jak dromader się nią nasycam i ruszam przez pustynię niosąc ją w sobie ;)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

to łącze, które się nie otworzyło Tobie zaczyna się obrakiem Zaz i małym chłopczykiem dlatego Ci przesłałem http://www.dailymotion.com/video/xyirg7_zaz-on-ira_music

zgłoś |

Aśćka,  

szkoda, to co poleciłeś jest interesujące, melodyjne, treściwe i warte słuchania, czy dromadery noszą muzykę w garbie? hm..

zgłoś |

Damian Paradoks,  

wystarczy przekłuć i nastawić ucho ;)

zgłoś |

Aśćka,  

czy ja dobrze rozumiem, że mam sobie przebić bębenek?!!!! przecież będę kompletnie głucha!!! :(

zgłoś |

Damian Paradoks,  

no coś TY!!! przekłuć garb dromadera igiełką i nastawić ucho by usłyszeć co tam gra :)

zgłoś |

Aśćka,  

jesteś NIE_MOŻ_LI_WY, ale dałeś mi dziś super prezent, więc cóż ... Ona ta płynnie przechodzi w cokolwiek chce z popu w klasykę, z poezji śpiewanej etc etc:) zamiast przekłuwania, wolę przytknąć szklankę do garba - tak się podsłuchuje mniej inwazyjnie:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

szklanką podsłuchiwała nas stara sąsiadka gdy byłem mały :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

nigdy nie słuchałem z taka uwagą tego co ktoś śpiewa. Dlatego kupiłem jej album co jest u mnie rzadkością! :) Style jak mówisz. Dziś śpiewała 'On ira' w tv. Mam w samym szpiku kości tę piosenkę. :)

zgłoś |

Aśćka,  

http://www.youtube.com/watch?v=8IjWHBGzsu4 czy to, to to? te żółte kocie łapy, całość bardzo radosna, dlaczego ten z chłopcem akurat?;)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

bo dzieci w ogóle i rysunki dzieci a Ty pracowałaś z dziećmi :)

zgłoś |

Aśćka,  

to jest nieco bardziej skomplikowana historia, tak uczyłam/czę , uczę takich nygusów polskiego jako obcego - obcokrajowców i Polaków co to się nie udało im nauczyć, a z jakichś dziwnych przyczyn chcą:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

to i mnie poduczysz ;)

zgłoś |

Aśćka,  

he he, jeśli chcesz... why not.. słuchać kogo czego ( gen.) kawałk-ów, obrzydliwa sprawa z tym czasownikiem, bo obiekt jest w Gen. a nie w Acc - 'kawałki" :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

czasem ucho woli usłyszeć tak a nie inaczej i wtedy reguły szlag trafia ;)

zgłoś |

Aśćka,  

:) tak, ale to dość typowy błąd i bez stresora.

zgłoś |

Damian Paradoks,  

bo słuchać (paru) kawałków a słuchać kawałki ( jak kawałki kiełbasy ) . A dziś było wielkie poruszenie na targu po nowa sprzedawczyni Polka otworzyła stoisko i wszyscy kupowali pierogi ruskie, bigos i kabanosy :)

zgłoś |

Aśćka,  

niestety z kawałkami tak nie jest i dziś ci tego nie wytłumaczę, bo zaraz klawiatura moja pozna, co to znaczy jak na niej zasnę, aczkolwiek cieszy mnie Twa dociekliwość w kwestiach gramatyki:):):) (domieszałeś liczebniki nieokreślone, a to już kompletna dżungla) co do kabanosów i innych wiktuałów, to rozumiem, że się właściwie zaopatrzyłeś w kilka kilogram-ów pierog-ów i bigos-u oraz w kilka pęt-ek kabanos-ów:) pozdrawiam Paryski bruk:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

wrzeciono i tak kręci się nadal. Dzięki za treść :)

zgłoś |

Aśćka,  

Zaz śpiewa tez po hiszpańsku! http://www.youtube.com/watch?v=uOYiPoWtL6c - to jest zrobione genialnie.

zgłoś |

Damian Paradoks,  

no też pięknie z wyrazem i sceneria w odświeżonej galerii Akademii Sztuk Pięknych w Paryżu :) .

zgłoś |

Aśćka,  

super! kilka przeplatających się stylów, najśmieszniejszy ten stepujący i ślizgający się, i ciekawe to, że tam wszystko jest tuż, tuż i na tym koniec:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

balet taniec jest niezwykły: perfekcja i zmysłowość, rytm i struny :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...ładnie to tak, beze mnie...słuchać Zaz...nie będę taka, poinformuję Was: Zaz zaprezentuje swój nowy album "Recto Verso" na specjalnym pokazie w Zenith, 16 maja w Casino de Paris po raz pierwszy!...wybierzecie się ze mną?...:)))

zgłoś |

Damian Paradoks,  

wiem że Zaz to Twoja gwiazda. Ale nie mogłem zabrać głosu za Ciebie, Veronica ;)

zgłoś |

Aśćka,  

O i proszę kolejna fanka Zaz - Śpiewajki o pięknym głosie, fantazji i wyczuciu:) na koncert nie polecę :( Europa mała, ale nie aż tak mała, żebym się w samolot pakowała:), Veronico:) zrób zdjęcia i puść tu:)

zgłoś |

Aśćka,  

recto-verso coś tam już znalazłam - przewrotna nazwa:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

jak to kobiety lecą na kobiety ;) a my chłopy to co? ;)

zgłoś |

Aśćka,  

Damian... czy ty możesz ja Cię proszę takich mi tu różności nie wypisywać...Damian lubi Zaz i Zaz lubi Damiana, Veronica lubi słuchać muzyki Zaz i pójdzie na jej koncert:) a ja no cóż, ja Lubię słuchać Zaz czytać Wasze komentarze, oglądać twoje kartki i czytać poezję Veroniki.

zgłoś |

Damian Paradoks,  

przechodniość relacji, gdy ją nieco wzmocnimy, sprawia, że nie tylko wszyscy się lubimy ale też i kochamy ;)

zgłoś |

Aśćka,  

acha, takież Twoje podejście.. przejmujęc pałeczkę w sztafecie: pozwolisz, że przechodniość będę jednak rozwijać w dywagacjach gramatycznych o czasownikach (przechodnich - transitive i nieprzechodnich - intransitive) czasowniki przechodnie w języku polskim łączą się z Acc czyli z biernikiem, zaprzeczone wymagają Gen. czyli dopełniacza np: lubi-ę pocztówk-ę, nie lubię pocztówk-i / czytam wiersz - 0, nie czytam wiersz-a, są jednak takie czasowniki jak słuchać, które w obu przypadkach łączą się zawsze z Gen. - dopełniaczem, np słuchać muzyk-i, nie słuchać muzyk-i, szukać natchnieni-a, nie szukać natchnieni-a:) pozdrawiam Ferajnę:)

zgłoś |

Aśćka,  

Zaz jest utalentowana, ma głos głęboki, jazzowy tak jak Diana Krall, Diana Krall "when I look in your eyes"http://www.youtube.com/watch?v=Hkke0UOJMB0

zgłoś |

Damian Paradoks,  

gdy przyjemność łączy się z nauką to rączki całować ;) . Przejrzyste i trzyjęzyczne przedstawienie reguły jak wzorzec metody (bo ta łacina u podstaw poniekąd). Dziękuję niezmiernie. Regułę 'Acc.z biernikiem, zaprzeczone Gen.' znam, bo ze szkoły :). A jeśli błędy, to już nieświadomie. W 'słuchać' jeśli aplikuje regułę przedstawioną to tylko podświadomie. Błędy popełniane to już erozja językowa która mnie nawiedziła ;) . Nie ma to jak wskazać błąd na gorąco - wtedy parzy! Ale nie gdy się rozprawia, bo zabija rozmowę. Tego nie robisz :) . Zawsze słucham uwag i nie tylko uwag ;) .

zgłoś |

Damian Paradoks,  

bardzo poważna ta muzyka: Diana Krall 'when I look in your eyes'. Za nastrojowymi nie przepadam a ponadto ma coś z jazzu którym w dzieciństwie przesyciłem się na całe życie. Głos ma oczywiście bardzo poprawny :)

zgłoś |

Aśćka,  

ha ha ha. przekora:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

ha ha ha , Toi-même ;) . Lubię tylko jazz tradycyjny z lat trzydziestych i pięćdziesiątych. Ten nowy, 'awangardowy' niech sobie awangardziści dla siebie zatrzymają w pubach zadymionych i przesyconych oparami piwa :). To mnie zmasakrowało w latach młodości :) . Na szczęście młodości nie zabrało ;)

zgłoś |

Aśćka,  

moi aussi ;)http://www.youtube.com/watch?v=qDQpZT3GhDg à bientôt :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

no to niech Cię uściskam za Duke Ellington - It don't mean a thing (1943) . (formę krótką Cię przed czasownikiem dałem bo ucho tak tylko pragnęło usłyszeć ;) (czy ma to coś z trybem rozkazującym?) :)

zgłoś |

Aśćka,  

takie jazzowe hugs:):) - przyjęte:) Mądralo, tak to Imp. w 1 sg. w zasadzie niejstniejący, a jednak, partykuły niech używamy dla 3 os.l.poj, jako, że nie istnieje taka forma czasownika, jak zaczniesz używać Plusquamperfectum w polskim... gdybym ja była wiedziała, że lubisz Ellingtona, to byłabym nie linkowała Krall:):) kocham gramatykę - w każdym języku:) i teraz to już naprawdę pa pa

zgłoś |

Damian Paradoks,  

to coś z 'Edukacji Józia Barącza'. I nie tylko na lekcjach niemieckiego. Mój nauczyciel angielskiego bawił się Plusquamperfectum w polskim by mnie oswoić z językiem Shakespeare ;)

zgłoś |

Aśćka,  

ooo! to zaczyna być naprawdę interesujące, gimnazjum klasyczne to było? dobrze Cie uczono - zazdroszczę:) nawet jeśli bolało, to się przydaje, rozwija logiczne myślenie, krytyczne myślenie, twórcze myślenie- "lekcja łaciny" Z. Herberta jest poetyckim przedstawieniem ucieczki od deklinacji i koniugacji w kwitnące kasztany:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

liceum po prostu ;) Łacina to czasem cytat który zaciekawił albo te powiązania językowe. Jestem nieczuły na ból;) . Etymologia słowa 'poznawanie' prowadzi nas prosto do źródeł największych przyjemności :)

zgłoś |

Aśćka,  

acha, "zacząć znać" - to lubię i hosumiem:) i to też ciekawy czasownik, prawda? roz-umiem - rozpościeranie się "um'a" czyli rozumu:) wiesz, że um to starosławiańskie słowo. Um, um!

zgłoś |

Damian Paradoks,  

przy każdym przejeździe zerkam na półkę w księgarniach czy nie ma dobrego słownika etymologicznego ... teren to chyba pustynny ;). 'Uma' nie znaju ;). 'Hosumiem' ma coś z Hosanny :)

zgłoś |

Aśćka,  

ooo1 no i proszę wartość do mojego komenta pieknie dodana:):) tak pustynny Dromaderze:):) paru klasyków z prehistorii, ale za przeposzeniem "wiedzieli, co robili" a teraz maniana - kiszka, że się wyrażę, choć powstaje kilka ciekawych słowników, ale historycznych, hosumiem miało brzmieć z fhancuska... a poszło w hebrajski...

zgłoś |

Damian Paradoks,  

widzisz sama jakie to proste gdy się naprowadza. Stąd te psy góralskie do naganiania owiec ;) A co filmów się naoglądam przy Tobie to nie powiem :) Średnia z zera podniosła się to tych wszystkich które przesyłasz :) Mówią, że mężczyźni są wzrokowcami: As Time Goes By (Theme from Casablanca). Chyba zależy na co się patrzy ;)

zgłoś |

Aśćka,  

w nic nie popadajmy, w a przesadę, przede wszystkiem, "tego też" nie znasz: https://www.youtube.com/watch?v=QySixLmPFmA - ..La Folie des Grandeurs ?:);0;)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

to wszystko piękne i bawi ale skąd czas wziąć na oglądanie YT ? ;) Miałem taką historie raz w pracy. Kolega mi przekazywał wszystkie maile z atrakcyjnościami internetu jakie otrzymywał od grona przyjaciół. Czytać tego nie byłem w stanie. Jako konsultant u klienta czas mój tak wypełniano, że igły nie można było wcisnąć. Przypadkiem kolega zauważył, że miałem wszystkie jego maile nieczytane (500). Obraził się na śmierć. Tyle że on był funkcjonariuszem w przedsiębiorstwie gdzie wykonywałem prace ;) Dziękuję za Twoje łącza. Jak na razie dałem rade z przeglądnięciem wszystkich :). Ale tylko Twoich ;)

zgłoś |

Aśćka,  

hi, hi, no cóż mnie obejrzenie załączanych filmów, muzyki etc tych nie załączonych zabierało systematycznie wieczorami, w autobusie, w wakacje ostatnie: w przybliżeniu 20 lat (należy dodać lat x kiedy dziecięciem będąc nie wszystko mogłam oglądać:):) daję Ci więc lat 10 na przebrnięcie przez zaserwowane filmy:):)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

pierwszeństwo daję formie papierowej przekazu (książka, list). A filmy to lubię w sali kinowej. A więc nie telewizja a w ogóle nie YouTube. YT jest fantastyczne w szczególnych przypadkach ale tylko bardzo krótkie kawałki. Nie jestem w stanie oglądac filmu z kasety. A to co odłożone na bok to już na zawsze, Nie potrafię wrócić do tego samego. Wyjątkiem jest film w telewizji dla relaksu i wtedy zdarza mi się oglądać ten sam po raz trzeci. Pod warunkiem, że nie oglądam sam. A u Ciebie jak jest? ;)

zgłoś |

Aśćka,  

U mnie jest prosto: telewizja jest beznadziejna, TV wyrzuciłam 10 lat temu / YT traktuję jak przypisy w książce popularno - naukowej - do czegoś większego prowadzą - mam nadzieję "że uczciwie" zrobione / w ogóle Internet traktuję jak śmieciowisko, w którym czasem znajduję coś sensownego, ciekawego, czerpanie stad wiedzy jest tyleż proste, co niezbezpieczne - któż bowiem tworzy Wikipedię...? :( / pytanie o przeżywanie nazwijmy to górnolotnie, dzieła sztuki, hm.. to też proste - jeśli jest tłem dla spotkania z ludźmi, jeśli jest przedmiotem dyskusji (film, obraz, muzyka, przedstawienie etc) oczywiście z innymi, ale jeśli chcę obejrzeć obraz, obejrzeć film, posłuchać muzyki etc. to sama, do kina chodzę sama:) - idę przecież obejrzeć najnowszy film iksińskiego:):):)

zgłoś |

Aśćka,  

operę znoszę ciężko - za dużo bodźców na raz, dzielę ją sobie na arie;) książki nidgy nic nie zastąpi, NIGDY :);) tak się zastanawiam, że po raz pierwszy an trumlu porządnie, wyczerpująco, choc w lekkiej formie i bez okładania się terminami oraz teorią - pogadałam o sztuuuuuce :) dzięki, to miejsce chyba po to jest - prawda? :):):)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

oczywiście, Aśćka!! tzn., ze wszystkim się zgadzam tak z grubsza i to wystarczy. Liczy się treść i więzy jakie się Tworzą. Nie zawsze trwałe ale te z zaangażowaniem pozostają na zawsze. Bo treść jest istotna. To ona napełnia przestrzeń naszych myśli i odczuć :) Wszystko może być ważne tak jak i wiele może być powierzchowne i zabierające czas, który można byłoby przeznaczyć na coś innego. Bez sprawdzenia się nie da, ale też i sprawdzać wszystkiego nie sposób. Tylko poprzez wyczucie i wzajemne zrozumienie można przejść razem kawałek drogi :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

tu jest jedno z tych miejsc, Aśćka :)

zgłoś |

Aśćka,  

"Un pour tous, tous pour un" - dziękuję za rozmowę Muszkieterze:):) (tu się zrobiło 136 komentarzy, hi hi:), do miłego:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

to miejsce to jak przelotna kawiarenka. Tak jak u każdego piszącego coś na forum. Chętnie posiedzę u Ciebie :) . Tylko dekoracja się zmienia ;) . Motorówka ratownicza z której fotografowałem ostanie zawody 'paddle' na Sekwanie nazywała się d'Artagnan, Aśćka ;)

zgłoś |

Aśćka,  

d'Artagnan to honorowy łobuz, najbardziej lubiłam Atosa:) był mądry, dobry i tajemniczy:) a na imię ma tak jak mam, bo rodzina związana jest z Francją:)/ tak Truml to artystyczna kawiarnia intrnetowa, Każdy Stolik "Stoliczku nakryj się" inny, mój jest specyficzny, trzeba się trochę naszukać, żeby znaleźć :) Muszkieterze:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

miejscem moim jest tam gdzie jest rozmowa i biorę w niej udział. Specyfika social network ;). Jesteś więc Atosem ;)

zgłoś |

Aśćka,  

a nie, nie, jeśli już to bliżej mi do postaci kobiecych (te u Dumas'a są jakieś wyjątkowo niecharakterne) z powieści Wiktora Hugo (na w razie czego napiszę: Pani Bovary była wyjątkowej maści jędzą-nimfomanką-hipohondryczną neurotyczką więc od niej z daleka...)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

tak się Bovary nudziła że i ja po połowie czytania odszedłem ;)

zgłoś |

Hania,  

"słońcem byliśmy, cieniem jesteśmy, słońcem będziemy, dziećmi swych dzieci..."

zgłoś |

Damian Paradoks,  

to coś z Twojej poezji, Haniu? :)

zgłoś |

Aśćka,  

tak, piosenka, która się nigdy nie kończy:):) bardzo ją lubię:)

zgłoś |

Aśćka,  

to Sted, http://www.youtube.com/watch?v=7Km3XfCtrdQ - to jest piosenka z Dolinki:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

tak używacie internetu że u mnie siada ;) Posłucham później :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

Edward Stachura - Piosenka, której nie da się przestać śpiewać

zgłoś |

Damian Paradoks,  

wolę jednak słowa niż onomatopeiczne sylaby :)

zgłoś |

Aśćka,  

tak, wrzeciono:) - pozdrowienia dla Hani:)

zgłoś |

Aśćka,  

tak, tak Veroniko i Damioanie, dwuosobowa reprezentacjo Ferajny z Trumla, po to to miejsce (dla mnie przynajmniej) jest: od wczoraj chodzę słucham z ogromną przyjemnością piosenek Zaz - pozdrawiam i dzięki:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

entuzjazm jest w Tobie :) - zachowaj ile tylko możesz.

zgłoś |

Aśćka,  

https://www.youtube.com/watch?v=aPlxHWtuvD8 - jedna z najlepszych (bo taka, jakby ktoś sfilmował autentycznie słuchających w sklepie:) najdziwaczniejszych scen filmowych jakie znam:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

niestety, Aśćka, prawa autorskie nie zezwalają na oglądanie tego video we Francji - i witam poniedziałkowo ;)

zgłoś |

Aśćka,  

ożesz, nie znoszę historii nidokończonych, więc mimo przelotu w którem jestem - znajdź sobie zatem, jeśli masz ochotę rzecz jasna, piosenkę Radio head "creep", ale jako podkład do sceny z filmu z Johny Deepem i Charlotte Gainsbourg :) https://www.youtube.com/watch?v=pp95olCn3lY

zgłoś |

Damian Paradoks,  

niech czeka cierpliwie na półce. Specyfikę maj kariery zawodowej było i jest szukanie. Czasem nie chcę już szukać ;)

zgłoś |

Aśćka,  

ha, ha, ha "scjencja=pacjencja" pamiętajmy jednak że pacjent i patient ma jeden źródłosłów, zazwyczja do wiedzy dochodzi się z cierpliwością i "w bólu" - pozdrawiam:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

video Creep - Radiohead jest bardzo na czacie i bardzo dobre. Nawet Johny Deep'a zniosłem jakoś. Od czasów jego filmów o piratach nabrałem niesmaku do przejaskrawionych gestów mimiki zefeminizowanego faceta. Po prostu brzuch mnie boli gdy takie rzeczy widzę ;)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

esencja w pacjencji ;)

zgłoś |

Aśćka,  

jednak się zniecierpliwiłeś, hi,hi, hi hi hi no jeśli aż tak bolesne..., to proszę http://www.youtube.com/watch?v=Pf1ybV4Layw lata 40 koją bóle powstałe z epidemii feminizmu:):):)

zgłoś |

Aśćka,  

przedwojenny Paryż, Budapeszt, klasyczny jazz http://www.youtube.com/watch?v=RWa6-x0iWRw

zgłoś |

Damian Paradoks,  

okres urokliwym wszystko jakieś inne i pachnie starą garderobą, Od małego takie lubialem

zgłoś |

Jaga,  

jak pięknie :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

dam Ci słońce kolorowe i delfinka cukrowego popatrz jak na złotej fali Twoja dusza się wyzwoli :)

zgłoś |



pozostałe pocztówki: il a dit que ..., parfums du jardin - zapachy ogrodu, Panicaut maritime - Mikołajek nadmorski, Respiration - Oddech, non loin de Biscaya - niedaleko od Biscaya, l'univers se tait depuis sa naissance - świat milczy od momentu stworzenia, la courbe aléatoire - krzywa losowa, iris nuancé - tęczówka z podcieniami, un petit cri de la modestie - zew skromności, sans désespoir - bez rozpaczania, tant attendu - tak oczekiwany, une petite flamme - płomyk, Le Grand Éleveur - Wielki Hodowca, s'accrocher au néant - zahaczyć się o przestrzeń, enfuie dans la dune - zawoalowana w wydmie, reveil - przebudzenie, le monde du petit - świat oczami dziecka, et si c’était vrai - gdyby to było prawdą, étreintes de la Lune - w objęciach Księżyca, retour - powrót, Vilanella sans canne - Vilanella bez laski, tes pensées - twoje myśli, la vague - fala, imagination en couleur, le tiroir - szuflada, rose de sable - róża pustyni, les espérances, recto verso, le père - ojciec, ici on danse, événement - wydarzenie, un petit grain de sable - ziarenko piasku, pieds nus - bose nóżki, le tonneau - beczka, papillon de nuit - ćma, la cabane du pêcheur (Francis Cabrel) - chata rybaka, dans mes rêves - w mych snach, le temps noyé - czas zatopiony, extase du dimanche, caverne du philosophe - pieczara filozofa, murmures nostalgiques - nostalgiczne szmery, le wharf - molo, relief, que sera sera, en attente du lendemain - w oczekiwaniu na jutro, Fata Morgana, conscience du temps - świadomość czasu, le poids de l'amour - waga miłości, soldat - szeregowiec, suivez votre matelot Madame (za majtkiem proszę Pani), ma petite sœur (siostrzyczka), le pas d'un verre, pieds dans l’eau, l’acte de regarder modifie l’objet observé ..(alt art), trésor d’imagination, chimère d'été, cuvette des poètes, symétrie retrouvée, une volupté des seins - piersi uwolnione, chant des cathédrales - arie katedralne, innocence des symptômes - niewinność zwiastunów, une téléologie d'escargot, portrait sans couleurs, passages imperceptibles - subtelne przejścia, la course des lapins - wyścig królików, le retour des couleurs - powrót kolorów, par un petit trou du voyeur - przez dziurkę od klucza, les choses de la vie - okruchy życia, le soleil moqueur - słońce kpiarz, un flocon de neige rêveur - płatek śniegu marzyciel, une disparition - zniknięcie, la folie du blanc - białe szaleństwo, j'aime quand c'est juste comme ça - lubię bardzo gdy jest właśnie tak, la tyrannie du temps - tyrania czasu, echem i marzeniem, la lumière, avec grand-mère - z babcią, les rêveuses d'Annecy - marzycielki z Annecy, pont des amours à Annecy - most kochanków w Annecy, sous l'impulsion du moment, le chat de toit - kot dachowiec, rien ne s'arrête - w ciągłym ruchu, respect de la profession - z szacunkiem dla profesji, l'incertitude - niepewność, un guide - przewodnik, cadeau de Noël - prezent pod choinkę, le quotidien - codzienność, kanon, tes jambes - twoje nogi, les visages - twarze, dalimeryk, liberté, le galop, un ami, insaisissables - nieuchwytne, le monde à l'envers - świat do góry nogami, une intimité perdue - utracona intymność, le jour se lève - dzień wstaje, les enfants de l'univers - dzieci wszechświata, en compagnie des graines de sable - w gronie ziaren piasku, une pensée qui nous laisse perplexe - myśl która wprawia nas w zakłopotanie, si tu peux - jeśli możesz, ta couleur de mes yeux, résidus des pensées - myśli okruchy, enchevêtrement - zaplątanie, perpetuum mobile, éternel adieu - wieczne adieu, la toile de vie - sieć życia, péripéties des souvenirs, wyśnione turkusowym atramentem - la fleur de marguerite, queue-de-lièvre - dmuszek, chapeau bas! - brawo!, addition - rachunek, une vague de rêve - fala marzeń, une petite lettre - liścik, un petit déjeuner d'automne - jesienne śniadanie, à défaut de différence - gdy różnic zabrakło, les marées sans répit - przypływy bez wytchnienia, les choix qui font la différence - wybory które się liczą, passion d'amour, se perdre - zagubić się, une sortie en ville - wychodne do miasta, la fleur de marguerite, la vie sans chapeau - życie bez kapelusza, coccinelle boulangère - piekarka biedronka, tourner la page - obrócić stronę, le pourquoi caché en moi - ukryte we mnie 'dlaczego', une pensée du rameur - myśl wioślarza, esclave des sentiments - niewolnik uczuć, domino des bateaux - domino łódek, sois de retour parmi nous - wróć do nas (ku pamięci jednego z tych który pozostał), désespoir du coquelicot - czarny mak, les mondes parallèles - światy równoległe, une étoile filante - gwiazda spadająca, état d'âme - rozdarcie, une matinée - ranek, compte à rebours - odliczanie, inassouvissement, un zeste de sourire, świątkowanie, la queue du chat, les contes de fées, uwierzyłam, zaduszki codzienne, de Baltique à l'Atlantique, voyage, une métaphore oubliée, mój anioł i brak wiary, robinet de vie - kurek życia, wiejski most (dla Emmy),

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1