11 lutego 2011
pieśni wzgórz siedmiu*
tam na palatynie
między cyprysów
zielenią
a świątyń bielą dostojną
luperkusa czci lud rzymski
dary składając chojnie
zboczem wzgórza
sunie pochodu wąż płonący
szukając w noc lutową
ciepła wesołej gospody
gdzie dzbanami wina
raczyć się będzie długo
jedną ręką puchar pieszcząc
a drugą...
bujne kształty kobiece
szalony rytm dzikiej pieśni
niewolników z barbarii
krew w żyłach burzy
zachętą gorącą
do spełnienia obrzędu
płodzenia nowego istnienia
które rozkwitnie
wraz z wiosną
perlista namiętność ciał
w fauna czczonego uściskach
wciąż odnawia życie
cudu rozkoszy doznając
póki o bladym świcie
nie zabrzmi w oddali
niczym signum temporis
wycie...
wilczycy legendarnej
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.