27 listopada 2010
transmigracja
nagły chłód obejmuje dreszczem
lewoskrętne komórki pamięci
nieodwracalnie przeżarte myślą
o daremności każdej modlitwy
stygnąca już w żyłach krew
jeszcze się czasem zapieni
buntem przeciwko przemijaniu
wymuszonemu ruchem planety
oto ostatnie przekleństwo gotowe
by je wreszcie bezpiecznie cisnąć
na głowy przeniewierców
nie wróci... z braku adresata
gdy igiełki szronu kłują bezboleśnie
pięcioramienną gwiazdę zmysłów
kokon świadomości wolno przenika
w kolejny wymiar istnienia
ale któregoś dnia odnajdziemy się
w ciepłym świetle innych gwiazd
rzucając sobie magiczne słowo
niczym most nad pomyłką czasu
dla M na pamiątkę :)
2 sierpnia 2025
wiesiek
2 sierpnia 2025
Jaga
2 sierpnia 2025
dobrosław77
2 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
Yaro
31 lipca 2025
Arsis
31 lipca 2025
absynt
31 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53