21 listopada 2010
emocje ***
groteskowe omijanie oczu
ukrywa lekkie zniecierpliwienie
w fikcji przyjaznych gestów
pełnych gorączkowego pośpiechu
pakiecik słów z półuśmiechem
rzucony niczym grosz ślepcowi
bezmyślnie rani duszę brzmieniem
ujawnionej nieświadomie litości
garstka zdawkowych obietnic
pokrytych liszajem pochlebstwa
kłuje boleśnie upokorzeniem
obojętnego pokłonu kabotyna
nie łudź się łaskawością czasu
któregoś dnia koło się zamknie
powrócą nawet pauzy westchnień
by oddać żar piekącego policzka
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek