12 maja 2010
a jutro...może będzie futro
wicher historii mazurka tańczy
szarpiąc pożółkłą gazetę
pełną polemik między szarańczą
co z zaufania uczyniła fetę
przegniłe słowa wciąż powiewają
z przeszłości sztandarami
jutrzejszą nutę fałszywie grając
na klawiaturze połamanej
prawość i honor zaplamione
śmieciarki skrzętnie zgarną
diabeł na mszę wali ogonem
pycha rozmnaża się bezkarnie
i tylko w kącie człowiek szary
kuli wychudłe pięści protestu
widząc jak z jego marzeń i wiary
nowe obicia szyją na krzesła
lista obietnic śmiechem pokryta
rozpadła się w blade wykręty
kto się szczęśliwie dorwał do koryta
o biedy skargach już nie pamięta
22 sierpnia 2025
ais
22 sierpnia 2025
smokjerzy
22 sierpnia 2025
sam53
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70
20 sierpnia 2025
smokjerzy
20 sierpnia 2025
Bezka
19 sierpnia 2025
absynt
19 sierpnia 2025
sam53
19 sierpnia 2025
Yaro