12 maja 2010
a jutro...może będzie futro
wicher historii mazurka tańczy
szarpiąc pożółkłą gazetę
pełną polemik między szarańczą
co z zaufania uczyniła fetę
przegniłe słowa wciąż powiewają
z przeszłości sztandarami
jutrzejszą nutę fałszywie grając
na klawiaturze połamanej
prawość i honor zaplamione
śmieciarki skrzętnie zgarną
diabeł na mszę wali ogonem
pycha rozmnaża się bezkarnie
i tylko w kącie człowiek szary
kuli wychudłe pięści protestu
widząc jak z jego marzeń i wiary
nowe obicia szyją na krzesła
lista obietnic śmiechem pokryta
rozpadła się w blade wykręty
kto się szczęśliwie dorwał do koryta
o biedy skargach już nie pamięta
2 sierpnia 2025
wiesiek
2 sierpnia 2025
Jaga
2 sierpnia 2025
dobrosław77
2 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
Yaro
31 lipca 2025
Arsis
31 lipca 2025
absynt
31 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53