18 maja 2010
mój film
spojrzeć w oczy
dotknąć dłoni mocnych
bliskość czuć
niemożliwe
wtulić się w rytm serca
mówić szeptem
jedną duszą być
czas minął
sen przynosi ciebie
czarno-biały filmem
lecz już świta
za późno
pośród „ważnych” spraw
wielkości mojej „powagi”
zgubiłam porę miłości
żal nie pomoże
została prawda dnia
odbicie w lustrze
marzenie ugaszone pamięcią
tylko popiół...
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek