10 november 2016
Kuwada
jeszcze jeden przesąd
nie można dźwigać ciężarów, nawet jednej idei
bo rozleje się kwiat, zobaczysz
gęste mleko zacznie stygnąć
- a tego przecież nie chcesz
i chirurg, co ma śmierć w małym palcu
ale boi się użyć, by w razie niepowodzenia
nie zostać pociągniętym do odpowiedzialności
(możliwe też że wyczerpał limit
albo skończyły się formularze
a bez nich - jak wiadomo - można tylko żyć
nikt nie zaordynuje czystej, polskiej śmierci
na byle świstku)
i nawet on nie będzie w stanie pozszywać
ze strużyn - fraz, kości, dociec ile to
miało rąk - dwie czy osiemdziesiąt
czego usiłowało pragnąć
piszę te słowa sklejając książkę- równolatkę
broni się jak zwierzę które nie wie
że chcę mu pomóc. myśli, że okaleczam
niby - banalne romansidło
powieść powstała od niechcenia
ale gdy czytam - dziecko porusza się niespokojnie
kopie
sama nie wiem- boi się, czy rozumie za dużo
18 november 2024
0007.
18 november 2024
0006.
18 november 2024
Śpiew ptaków to są myśliEva T.
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga