21 august 2016
Dżojsticzek do sterowania rzeczywistością
dziś był tu mężczyzna. hetero- nim
gorzki niczym zbyt szybkie opamiętanie się
zanim człek zdążył zażyć coś psychoaktywnego
wzniecić wojnę, ogieniek w drugim końcu pokoju
taki pan o głosie jak woda święcona
chcesz umyć stopy
nie spostrzegasz się kiedy zaczynasz tonąć
ciemno na dnie i do domu daleko
jutro przyjdzie panna. kompletnie pusta
cisza w niej. to jakby opiewać kamień, roślinę
pomijając milczeniem rzeczy najważniejsze
(koszula, serial, bilet miesięczny)
oboje wpełzną mi pod prześcieradło
owiną się sprężynami wersalki
cicho, teraz odpaliłem strzelankę
najsłynniejszy z rozbitych samolotów
jeszcze krąży pod sufitem
szumią pikselowe brzózki
niedługo wezmę na cel
rozszerzony real: z ekranu leje się kranówa
ściek LCD
w nas, obok, w patosie i martyrologii
toczącej mój każdy- a przynajmniej co drugi- sen
kryje się chęć ścięcia drzewa
oplucia pamiątkowej tabliczki
bywam jak ten mężczyzna, jego brzydka laska
ludzik z zaciśniętymi piąstkami
wygrażający z okna żołnierzom na defiladzie
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
1901wiesiek
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
1801wiesiek
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga
17 january 2025
1701wiesiek
16 january 2025
16.01wiesiek
15 january 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga