3 october 2010
Krzyczę że też tak możesz
czytam wiersze aż mnie boli
smutek gorycz żale wszędzie
przecież życie takie piękne
prosty wybór jest potrzebny
ciała nasze są świątynią
umysł myśli poprowadzi
tylko pierwszy krok jest trudny
reszta sama jakoś płynie
ja wybrałam
podniosłam głowę
poczułam miłość
ujrzałam cele
uśmiech mam na twarzy
ufność w sercu noszę
nie szukam Boga w niebie
w oczy ludzi zerkam
w tłoku niewidzialnych skrzydeł
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma