22 february 2025
A ja sobie ziewam
Ziewam na święta narodowe,
na polskość i biało czerwoną.
Na bohaterów, pamięć przodków,
na wychowanie moich pociech.
Na przyszłość, może bez przyszłości,
na rozwój kraju, język, godło,
a nawet wtedy, kiedy dziobią
białego orła czarne wrony.
Ziewając stale na potęgę
zapewne wszystkie zmiany prześpię,
gdy wieczór spłynie rzeką krwawą
otuli nienawiści szalem,
A trup zaścieli ziemię gęsto,
ja stanę nad nim, no i westchnę
z ulgą, że nie mój, w świecie nowym,
gdzie obce twarze, w moim domu…
A jeśli zniknie azyl, kąty?
Cóż za różnica, ziewnę sobie!
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga