16 czerwca 2023
to bolesne wracać do tych wszystkich wspomnień
stawiam wazoniki
Matce Objawionej
przynoszę w naręczach
omdlałe konwalie
znowu jestem Łucją
co cierpliwie klęczy
w sanktuarium ciszy
z głową pochyloną
nad czernią skarbczyka
przewiercam na wylot
cieńsze niż opłatek
bibułki z modlitwą
szukając tej jednej
co uniesie ciężar
gdy nie znajdę żadnej
wyszepczę je wszystkie
od świtu do świtu
najdłuższe litanie
w zaciśniętych wargach
zaniosę na wzgórze
każdą jedną skargę
przed Twoje oblicze
i będzie mi błogo
kiedy w jednej chwili
u stóp Twoich sina
złożę przebłaganie
za rękę podniesioną
na żarliwe dziecko:
wybacz Madonno temu
co nie wie, co czyni
.
ile trzeba wiary
nawbijanej dziecku
żeby uwierzyło
że moc się zatrzyma
na drugim policzku?
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta