25 marca 2016
06.17 tony i przełamania
Agatko, jeszcze nie pora. brzegi muszą się ułożyć.
harmonijne nie znosi kaskad, tumultu, wrzeń.
doskonałej linii nie da się poskładać ze spiętrzonych fal.
gwałtowne zawsze spróbuje wydostać się poza obręb.
marginesy kreślą się nieustannie - promień po promieniu
dopełniają kołyskę powiek, domykając noce i dni w jeden wachlarz.
z rozpiętości płatków: szafir i kaszmir,
kocha lub nie...
.
bez przymrużenia oczu znacznie trudniej
przebić się poza krzywiznę framug.
19 kwietnia 2024
Metafora na ławcekb
19 kwietnia 2024
1904wiesiek
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
W Rosyjskiej Ruletce o życieMarek Gajowniczek