16 września 2013
Zjawa i jawa
Z uchylonej firanki
smuga złota i cienka.
Pod firanką zesłanka -
Zjawiskowa Panienka.
Naprzeciwko zsiniały,
z bólem głowy pijanym
leży sztywny Poeta,
cały w opad i plamy.
Panna piękna i jasna
on stał, stał tak, aż zasłabł.
On tak pusty jak flaszka,
ona wdzięczna igraszka
Ona tańczy nad ziemią,
on jest cisza i niemoc.
On jest dziura żałosna,
ona z wiatru ma postać
Jego nie ma, choć leży,
lecz to dla niej - nie przeżyć.
On chce pisać – nie umie.
Ona wizja i strumień.
W ciszy jemu nie patrzeć.
Jej zaś być, lecz nie zawsze.
Ona nierzeczywista
On pieprzony artysta
Z uchylonej firanki
smuga złota i cienka.
Pod firanką zesłanka -
Zjawiskowa Panienka
Naprzeciwko zsiniały,
z bólem głowy pijanym
leży sztywny Poeta,
cały w opad i plamy.
29 marca 2025
Marek Gajowniczek
29 marca 2025
wiesiek
29 marca 2025
AS
29 marca 2025
Eva T.
29 marca 2025
Marek Gajowniczek
29 marca 2025
violetta
29 marca 2025
ajw
29 marca 2025
ajw
29 marca 2025
dobrosław77
29 marca 2025
ajw