25 kwietnia 2012

wiosna

nieważny żaden powiew wiośniany
kiedy za oknem jesiennie mży
jedno co kwitnie to grzyb ze ściany
między ścianami gnijemy my

z kart kalendarza śmieją się datą
wiosenna potwarz i cycki pań
a my nie mamy już siły na to
żeby się wdzięczyć i puszczać w tan

kiedy na zewnątrz sypie i siąpi
wklejeni w okna zerkamy w dal
wierząc że przyjdzie jeszcze dostąpić
wybuchów słońca zieleni salw

nam pozostaje z zatęchłych pąków
wznosić kaprawy do góry wzrok
z porozpinanych dawno rozporków
zwieszać wahadła co zmylą krok

kiedyś nadejdzie wreszcie ta wiosna
jaką nam wróżą stragany dat
by wreszcie zmienić tę rzeczy postać
którą nam kwiecień bezczelnie skradł




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1