23 marca 2021
Ten niu normal
Przenikalność ciepła przez
Tekst
Okazuje się zależeć
Tylko od dobrej woli
Wyrafinowane na pierwotnych zamówieniach
Precyzowane
Wybiórcze osuszacze domysłów
Z fokusem pod oczodoły
Rozminęły się z oczekiwaniem
Wydajność wierszy podobno
Ustawicznie spada
I serfowanie na fali
Promieniowania tła
Spełnia już tylko marzenia
Atawistów
Idą święta
A tu przegląd snajperów nadziei
Zmienia się w kalejdoskop
Z malowania twarzy został tylko
Biały puder i kurewsko agresywny róż ust
Odbija się to wszystko nachalnie
W soczewkach doborowych
Drogich lunet
Rewia udziwnionych onanizmów
Z ciągłymi pytaniami widzów
W esemesach
Za trzydzieści dziewięć groszy plus VAT
Kto miał dłuższą lufę, kto polerował sprawniej
Kto strzela seriami a kto w okna ludziom zagląda
Tak nisko upaść
Możemy my wszyscy
Żonglerzy bezsłowia
Wsłuchani w bębniasty rytm
Pieczęci na dokumentach urzędowych
Nowej normalności
A przecież Bóg dał nam
Moc tworzenia światów
28 marca 2024
Żółtoróżowevioletta
28 marca 2024
Metafizyka płciAdam Pietras (Barry Kant)
28 marca 2024
Odkryłem po co się myśliAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
NarcyzJaga
27 marca 2024
KitekMarek Gajowniczek
27 marca 2024
2703wiesiek
27 marca 2024
Brilliant gnosticAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
Są tylko zapalone zniczeabsynt
27 marca 2024
To były piękne dniabsynt
27 marca 2024
Drobiazgi.Eva T.