16 july 2013
16 july 2013, tuesday ( Obczyzna )
Nigdzie mi nieśpieszno nie teraz nie wybieram się cierpliwie przemywam rany żel nakładam jednym palcem po brzegu jakbym dotykała martwej czerwonej głowy dwudziestodziewięcio-letniego chłopaka. Więc mówisz że wyżerał ci słodycze a ty się na niego wkurwiałaś kogo zostawił kobietę i dwójkę dzieci aha kobieta wrzeszczała wniebogłosy tylko mi tu nie płacz albo płacz wyrzuć to rozsypiecie prochy
6 may 2024
0605wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma