29 october 2012

29 october 2012, monday ( Poniewczasie )

Tylko natura przemija pogodzona, człowiek niepotrzebnie walczy.
Ale my nie mamy daru odnawiania.


Przedtem to się martwiłam, że mama jest samotna. Mama też się martwiła, że jest samotna, ale nic nie była w stanie z tym zrobić. Z tą swoją samotnością. Starała się, w miarę możliwości, ją polubić. Usprawiedliwić los jak to, czego nie miała siły pojąć. Mówiła, że jest dobrze, że robi co chce i kiedy chce, ale ja i tak czułam jej zbytnią wyrozumiałość dla siebie, której jednak nie można było poświadczyć, ponieważ, żeby to mogło być prawdą, potrzebny był ktoś drugi, kto dałby temu wyraz.
Teraz czuję pewnego rodzaju ulgę: mieszkają razem - matka z synem. Obydwoje zostali sami w swoim doświadczeniu odejścia najbliższej osoby, ale nie samotni.
Niechby tylko choć raz dziennie jedno drugiemu dawało świadectwo, że po coś się żyje z tą świadomością, która zawsze przychodzi już po czasie.


*izabela baczewska


number of comments: 12 | rating: 0 |  more 

Hania,  

mi też lżej:) Nie lubię, gdy ktoś samotny...Buziak za pisanie ...

report |

Istar,  

przypomniałaś mi samotność mojego dziadka który nie potrafił zaakceptować bliskości osób z którymi nic go nie łączyło, mówił że więzi tworzy się latami, tylko po to by zerwać je w oka mgnieniu, to taka niesprawiedliwość, otaczał go zawsze wianuszek wnuków, którym nie miał nic do powiedzenia, byliśmy jak szklane kulki które cieszyły widokiem, ale jak szybko rozbijały się o ścianę za którą żył...:*

report |

gabrysia cabaj,  

ta ściana, za którą się żyje, Marzenko, to dla własnego bezpieczeństwa, bo każdy dla siebie jest swoim ostatnim miejscem...*

report |

jeśli tylko,  

niechby dawali świadectwo.. tak..

report |

gabrysia cabaj,  

jeśli tylko..........

report |

Wieśniak M,  

samotność wyuczona- ukułem sobie ten termin, po pewnej osobie którą znałem, samotnej przez bardzo długi czas.I kiedy nastąpiła chwila, możliwość zmiany takiego stanu- uciekła w swoją samotność bo jeszcze tylko do ńiej miała pewność...

report |

gabrysia cabaj,  

ech, człowiek jest największą zagadką, Wiesiu - i nie wiadomo, czy nie większą od Kosmosu;)

report |

zuzanna809,  

tekst smutny, ale i dużo w nim optymizmu. Podobno trzeba umieć być samotnym, żeby umieć być z innymi...:)

report |

gabrysia cabaj,  

ładnie powiedziane, zuza...:)

report |

Leszek Lisiecki,  

masz wyjątkowy dar pisania prosto do duszy. i to najczęściej tu i teraz... "po coś się żyje z tą świadomością, która zawsze przychodzi już po czasie. " właśnie niedługo wybieram się do W-wy odrobinę pocieszyć samotność...

report |

alt art,  

daję świadectwo..

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1