23 august 2012
23 august 2012, thursday ( Niechęć do pisania wierszy - 4 )
Często po przebudzeniu mówi, że zmęczył się spaniem. Doprawdy, dopiero teraz wiem, o czym mówi, ponieważ dzisiaj też tego doświadczyłam. Nie - radość o poranku, lekko, ćwierkająco, siku i kawka. Zmęczenie. Jakby urzeczywistnione to, o czym czytałam kiedyś w Rozmowach z Bogiem - Walsch`a, że dusza w czasie snu opuszcza ciało i hasa sobie tam, gdzie tylko chce. Bo tutaj z biegiem lat jej się nudzi. Później wraca, żeby można przeżyć kolejny dzień. Razem z tą cielesną powłoką starającą się leżeć zwinięta w kłębuszek - jak embrion.
- Śpisz?
- Nie...
- A co robisz?
- Rozmyślam...
I nie powiem nic więcej, bo to by mogło oznaczać, że jestem nieśmiertelna, a przecież nie każdy musi o tym wiedzieć, jeżeli nie chce.
21 december 2024
2112wiesiek
21 december 2024
Wesołych ŚwiątJaga
20 december 2024
2012wiesiek
19 december 2024
18,12wiesiek
18 december 2024
1812wiesiek
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko
17 december 2024
1712wiesiek
16 december 2024
1612wiesiek
14 december 2024
Zawiązała naturaJaga