2 october 2012
2 october 2012, tuesday ( Słonecznik )
Płakałam w coraz ciemniejszym pokoju przed telewizorem,
w fotelu, gdzie można odpływać a pies mi mordę liże;
za oknem wiatr i zachód słońca,
gdy zerwał mnie na równe nogi domowy telefon.
O, dzięki ci, Panie Boże, za Bella, wynalazcę,
w którego umysł tchnąłeś iskrę, a ja mogę usłyszeć
głos dziecka, sens życia, Amelię, jak światło dla oczu,
która już chodzi do szkoły i ma przyjaciółkę Wiktorię
o długich jasnych włosach, i że kocha Dawidka.
Chciałam zapytać o żółte płatki wielu różnych spraw,
ale język mi uciekł gdzieś do brzucha, więc tylko radość
radość radość - a po niej? Uporczywa fioletowa cisza
.
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga
22 february 2025
ajw
22 february 2025
ajw
21 february 2025
wiesiek
21 february 2025
Eva T.