| An - Anna Awsiukiewicz |
PROFILE About me Friends (84) Books (2) Poetry (215) Photography (20) Postcards (2) Diary (9) |
An - Anna Awsiukiewicz, 3 september 2011
stare gniazda straszą ptaki
zrezygnowana nie wołam o pomoc
zgarbiona coraz bardziej
przewijam obrazy wiosen
zapisanych w słojach
wędkarze mają nowe miejsca
brak krzyku dzieci boli
cisza i pustka
słowa wyryte na korze
tracą znaczenie
ziemia mokra
dno coraz bliżej
pękają nasiona
An - Anna Awsiukiewicz, 28 august 2011
"Towarzystwo wzajemnej adoracji spisało się wzorowo więc moja opinia nie ma znaczenia"
Niektórzy poeci
czytam to i mnie trafia
dlaczego mam milczeć
jestem czytelnikiem
zachwycam się
jak moim odbiciem
zostawiam ślad
nie ulegnę wpływom
mniejszości
w czym są lepsi
powiedz
An - Anna Awsiukiewicz, 20 august 2011
okrywam szalem samotność
i ciche cykanie
w ramionach usypiam księżyc
dotykam gwiazd
szelest spadających liści
wprowadza mnie w trans
hamak kołysze tęsknotę
An - Anna Awsiukiewicz, 18 august 2011
gdyby nie powtarzające się
każdego dnia te same czynności
życie byłoby całkiem znośne
An - Anna Awsiukiewicz, 6 august 2011
zgodnie z zasadą
układam równiutko
zapachy i smaki domu
dżem z wiśni
nalewkę z malin
słoik z lipowym miodem
wręczyłeś mi woreczek z juki
wypełniony dzikim rumiankiem
taki sam położyłeś w sypialni
by uśpić zbyt wielką tęsknotę
wrócę
An - Anna Awsiukiewicz, 30 july 2011
gdyby życie było tylko radością
kwiatki bratki i takie tam
no wiesz - sam lukier
czy wiedzielibyśmy
że to jest szczęście
An - Anna Awsiukiewicz, 26 july 2011
poetka lubi mieć kochanka na boku
ukrywa go w snach myślach i słowach
zawsze jest przy niej
pieści go wirtualnym dotykiem
ubiera w słońce kwiaty i barwy
układa mu myśli
czasami kaleczy go rani
wyzywa szarpie i dręczy
poeci lubią mieć kochanki na boku
które zawsze są przy nich
bez nich nie mieliby weny
ani lekkiego pióra
An - Anna Awsiukiewicz, 25 july 2011
tajemnica ukryta w aurze
kołyszę pustkę bez barw
dni oddalają
coraz więcej koralików
na tabliczce mnożenia
po lewej stronie
nie szukam niczego więcej
w zakamarkach duszy kłótnie
walczę z upiorami czerwieni
z popękanych ust płynie gorycz niedosytu
nie śpię łapię oddechy krzyczę
umieram każdego dnia
coraz bardziej głodna
na scenie melodramat
świat komedią
zatrzymaj pociąg
dotknij
jestem nadal w oknie
z wyciągniętą dłonią
An - Anna Awsiukiewicz, 19 july 2011
za oknem jezioro łąka
jaskółki i pierwsze loty
masz takie miękkie usta
delikatne dłonie
cisza za miastem koi
układa przysmaki na stołach
zapach oleandra
nie odstępuje na krok
kiedyś
chciałam stąd odejść
An - Anna Awsiukiewicz, 17 july 2011
z promieni słońca
wszystko wygląda inaczej
wyleciałam młodą jaskółką
przygotowaną do życia w radości
na linii czasu
nie można stać okrakiem
zebrane łzy
kryształową kolią na szyi
nie wrócę do miejsca
przed lustrem
szkoda mojego czasu
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
20 june 2025
wiesiek
19 june 2025
wiesiek
18 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw