12 april 2016
Kerygmat
śmieszy mnie VI tajemnica fatimska
wiara spoczywa między kartkami kalendarzy
w woreczku eurogroszaków
(łobuzy znów podwyższyli grzesznopietrze
niedługo nie będzie z czego płacić!)
pragnę głosić. niech tysiące objawionych blag
zbrylą się w jedną- czarną jak węgiel
wrzuci się do pieca
nienawidzimy ostatnich rozdziałów
tam można jedynie umrzeć
nabawić fobii społecznej
(na jedno wychodzi)
brzydzi mnie zakończenie: święci mężowie
złażą z posrebrzanych krzeseł, postumentów
zarzucają na ramiona krzyże z betonu
wloką za sobą kobiety. siwe plemię zmierza
... nie, nie nad przepaść. to byłoby zbyt oczywiste
rozpełzają się po co większych chmurach
budują tam hotele, bary, drogerie
pragnę. dosyć
23 april 2024
2304wiesiek
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
2204wiesiek
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma