15 kwietnia 2012
Nie żałuję
upijałeś cichymi spojrzeniami z dwukółki
rozcieńczonymi tajemniczymi półsłówkami
ukradłam cienie mazurskim totemom
w zorzy pachnącej ornamentami żagli
całowałeś do ostatniej łzy spitej z rąk
na molo pośród ironicznego plusku fal
dziewiętnastoletnim ciałem pełnym namiętności
rozbujaliśmy pudło nocnego passata
pierwszy cień na mapie wyuzdanych lęków
natchnął wiarą w przenoszenie górskich rękopisów
ukrytą dotąd niezłamanym szyfrem tęczówek
by później skreślić tożsamość ostatnim słowem
jednak
5 lipca 2024
0507wiesiek
5 lipca 2024
opowiadanie na niepierwszesam53
4 lipca 2024
0507wiesiek
4 lipca 2024
Wymarzony senvioletta
4 lipca 2024
czas przy..jeśli tylko
4 lipca 2024
już nie wolnoKasia P.
3 lipca 2024
chwytam w usta deszczu kropleEva T.
3 lipca 2024
0307wiesiek
3 lipca 2024
The Coldest Beauty (ENG)Adam Pietras (Barry Kant)
3 lipca 2024
Dęby z Pileckiegosam53