31 października 2012
Słoność
kiedyś nie umiałam
nawlekać łez
na modrzewiowe igły
czytam po raz któryś
imię wyryte
w granicie okładki
a wystarczyłoby
utrzymać jeszcze
jeden oddech
Monika Joanna | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (55) Forum (1) Poezja (283) Proza (7) Fotografia (6) Grafika (1) Pocztówka poetycka (2) Dziennik (43) |
31 października 2012
kiedyś nie umiałam
nawlekać łez
na modrzewiowe igły
czytam po raz któryś
imię wyryte
w granicie okładki
a wystarczyłoby
utrzymać jeszcze
jeden oddech
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek