15 april 2012
Nie żałuję
upijałeś cichymi spojrzeniami z dwukółki
rozcieńczonymi tajemniczymi półsłówkami
ukradłam cienie mazurskim totemom
w zorzy pachnącej ornamentami żagli
całowałeś do ostatniej łzy spitej z rąk
na molo pośród ironicznego plusku fal
dziewiętnastoletnim ciałem pełnym namiętności
rozbujaliśmy pudło nocnego passata
pierwszy cień na mapie wyuzdanych lęków
natchnął wiarą w przenoszenie górskich rękopisów
ukrytą dotąd niezłamanym szyfrem tęczówek
by później skreślić tożsamość ostatnim słowem
jednak
8 november 2025
wiesiek
7 november 2025
wiesiek
7 november 2025
Jaga
6 november 2025
wiesiek
5 november 2025
wiesiek
5 november 2025
wiesiek
4 november 2025
Jaga
3 november 2025
wiesiek
2 november 2025
absynt
2 november 2025
wiesiek