19 lipca 2013
Brakuje tylko butelki rumu
Popatrz na mnie - nie palę, a jednak
potrzebuję ognia; rozpal go
pod dowolnym skrawkiem skóry
i nie pozwól zgasnąć przed pierwszym antraktem.
Z każdym szybszym oddechem zwijam niewinność
i rozciągam czarną kotkę,
drzemiącą dotąd pomiędzy pustymi drzwiami
a otwartym oknem.
Pięć lat temu nie bawiłam się w prywatny sztorm;
dziś układam włosy palcami i wyciągam spomiędzy ud
dwuznacznie skręcone wodorosty.
Jednak nie napiszę kolejnego wiersza - doskonale wiem,
że nie umiesz czytać kierunku z linii papilarnych,
ani szukać ławicy w sieci żyłek na dekolcie.
Wybacz, ale muszę wymienić klucz.
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek