10 lipca 2013
nigdy nie dostałam czerwonych róż
może zapomnę o piwie niesionym w rękawie
i drżeniu przymkniętych powiek gdy przekonywałeś
że świt w pojedynkę jest mniej kolorowy
pół roku przekreślone dwoma słowami
nie żałuję cieni ułożonych do snu i lalki
którą ubrałam w pastelowe kwiaty
czasami wierzę w ramionach kochanka
że bajka kończy się na chodniku
łapaniem równowagi
13 sierpnia 2025
wiesiek
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
12 sierpnia 2025
wiesiek
12 sierpnia 2025
ais
11 sierpnia 2025
Jaga