6 sierpnia 2015
zabawy z temidą
nałożyłeś opaskę zawoalowałeś oczy. wyciągam ręce
potykając się o szale z przysłoniętą samotnością i nagim pożądaniem. kręci mną
i obraca niesprawiedliwa ziemia. wyczuwam piłę w twoich rękach
krwawe wióry kochanie wyglądają wyroku
za to że zamiast miłości zwiastowały rżnięcie.
moja ciemności
boję się
bagiennej otchłani przecież niosę kruchość tulę
w dłoniach przeświecalne serce.
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch