25 czerwca 2014
Biznesmen a u Ciebie niech kosy na sztorc
Ptak do którego nikt nie mierzył z procy
spadł mu z nieba delikatnie przechylił głuchawy
kapelusz. Ale pieczary są wytrzymałe. Potrafią
ostrzyć zęby na złomie. Miękko wygodnie pod ściółką
nadstawiać małżowiny polerować rondo. Kiedy kosze
pełne Najwyższego w przeliczeniu na twardy
nominał. Ten użyźnia rozrost słoniowych atrybutów. Spodnie
imitują zwierza wywrócone kieszenie składają się
w uszy. Wystarczy wysunąć trąbę.
W mrowisku sinusoidalny ruch o znamionach
posuwistych. W znakach w stygmatach w bólu
uszlachetnia się tylko purchawka. Krzyk umacnia
umoczonych w szambie które tym razem trąciło
leśną perfumerią. Im dalej dalej tym bliżej bliskich
tym niemniej coraz mniej fałszywych opieńków.
Panno Wiślana zdejmij przepaskę zrzuć
pas cnoty. Twoją piczkę toczy grzyb.
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
3004wiesiek
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga