6 august 2015
zabawy z temidą
nałożyłeś opaskę zawoalowałeś oczy. wyciągam ręce
potykając się o szale z przysłoniętą samotnością i nagim pożądaniem. kręci mną
i obraca niesprawiedliwa ziemia. wyczuwam piłę w twoich rękach
krwawe wióry kochanie wyglądają wyroku
za to że zamiast miłości zwiastowały rżnięcie.
moja ciemności
boję się
bagiennej otchłani przecież niosę kruchość tulę
w dłoniach przeświecalne serce.
9 august 2025
wiesiek
9 august 2025
absynt
9 august 2025
absynt
9 august 2025
absynt
9 august 2025
Jaga
8 august 2025
absynt
8 august 2025
absynt
8 august 2025
wiesiek
7 august 2025
wiesiek
7 august 2025
Jaga