8 sierpnia 2015
bocian
a kiedy zapragniesz powrócić ucieszy się zdezelowany komin
na którym chrust oczekuje przywrócenia świetności. pamięta
że tylko ty potrafiłeś tak wymościć gniazdo. wyglądając przez okno
wietrzę pierze żebyś poczuł że jestem z tobą chociaż dzielą nas
horyzonty. przesypuję przez palce puch wyobrażając sobie
że to twoje włosy. poprawiam niesforny kosmyk
pod którym w mimicznych zmarszczkach zapisane myśli. obiecaj
że kiedy już zechcesz pobyć wyartykułujesz te najprostsze
a złote zachowasz na kolejną rozłąkę. wiem o tobie więcej
niż zeszłej wiosny i nie przeszkadza mi że nie przynosisz dzieci
ani kolorowych snów o wspólnych tropikach.
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi