8 sierpnia 2015
bocian
a kiedy zapragniesz powrócić ucieszy się zdezelowany komin
na którym chrust oczekuje przywrócenia świetności. pamięta
że tylko ty potrafiłeś tak wymościć gniazdo. wyglądając przez okno
wietrzę pierze żebyś poczuł że jestem z tobą chociaż dzielą nas
horyzonty. przesypuję przez palce puch wyobrażając sobie
że to twoje włosy. poprawiam niesforny kosmyk
pod którym w mimicznych zmarszczkach zapisane myśli. obiecaj
że kiedy już zechcesz pobyć wyartykułujesz te najprostsze
a złote zachowasz na kolejną rozłąkę. wiem o tobie więcej
niż zeszłej wiosny i nie przeszkadza mi że nie przynosisz dzieci
ani kolorowych snów o wspólnych tropikach.
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek