| Mirosław Witold Butrym |
PROFIL O autorze Przyjaciele (1) Poezja (132) Proza (2) Fotografia (233) |
Mirosław Witold Butrym, 31 stycznia 2011
Pragnienie to za mało, by stwierdzić świadomie;
wiedzieć to na pewno, że miłość prawdy domem,
- może słowa czystej mądrości soczyste,
sprawią, że przeniknę uczuciem zmysłowym,
przyjaźni życiem czystym, do piękna istoty.
Wzlotem jest wzajemność uczuć wyzwolonych,
a doznanie jej pędem; pokusą tajemnic,
żeby dłońmi cenić, kiedy patrzy rozum,
by przepasać pamięć, ciepła szarfą siły.
Chciałbym uchwycić piękna cud zaklęty,
w kraterze szczęścia śpiącym
łakomej namiętności.
Świeżości chciałbym poczuć
delikatne tchnienie,
zrodzone przebudzeniem
prawdziwej czułości.
Mirosław Witold Butrym, 31 stycznia 2011
Wolna jest młodość, swawolna,
nie dekadencka, zgorzkniała,
zaś pełna wyrazu namiętna,
czasem do góry unieść by chciała.
Do góry jak skrzydła ptaka,
w werwie jej duch, cielesnej sile,
jakby płynęła przez marzeń jezioro,
kazała nie myśleć, że kiedyś minie.
Pięknie jest, kiedy słońce w błękicie,
jakby chwaliło radość i życie,
świeci dla ciebie,
a czas jakby nie istniał,
chociaż tuż obok biegnie jak piechur,
zanim nie minie młodość i czar,
i starość przyjdzie na przekór.
Lecz póki co, niech chłonie,
barwy zmysłów i tryska świeżością,
niech chodzi w dumy koronie,
i niechaj się karmi mądrością.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
29 września 2025
absynt
29 września 2025
absynt
29 września 2025
Kreton
28 września 2025
sam53
28 września 2025
absynt
28 września 2025
violetta
28 września 2025
Jaga
28 września 2025
ais
28 września 2025
absynt
28 września 2025
Belamonte/Senograsta