27 marca 2011
Sekstans pragnień
Świeżości jest zefirem letnim zmysłowość,
wykwintnością doznań, w rozkoszy karocy,
kiedy w oczy namiętne, spogląda wielka błogość,
którą stać się może, dama perłowej nocy.
Bywają chwile kwitnące bliskością,
pasatem uczuć przywiane doniosłych,
pięknych jak bukiet darowany lubej,
która w rozumie bursztyn dobra kryje.
Szlachetna jak szafir, wytrawna dziewczyna,
cieszy jak wiosna, upaja urokiem słodka niby wino.
Raduje świadomość, lektyka dla duszy,
przyozdabia w uśmiech, prozaiczność kruszy.
Przygoda niby przystań w zatoce wolności,
szlachetna jest przyjaźń, naprzeciw mórz miłości.
Wyspy samotności, opodal statków marzeń,
czekają na korsarzy, spragnionych pięknych wrażeń.
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek