26 marca 2011
Element praktyki zła
Kruki słów pędziły w otchłań,
powracając z pragnieniami
kłamstw kolejnych, które kochał,
człowiek głupi, zły i mały.
Choć nie może rządzić światem,
jednak zdawać się tak może,
gdy zagląda ci obłudą
w ludzkich oczach duszy złodziej.
Człowiek zwykle ma oblicze,
jakie w danej sytuacji
odpowiada jego woli
i nie przeczy jego racji.
Kłamstwo czasem jest przydatne,
choć ma bardzo krótkie nogi,
tak więc kłamał niebywale
co dzień miał scenariusz nowy.
Są w rozumie różne myśli,
jak ametyst pięknem czystym,
lecz pokusa też w nim bywa,
ma swój bastion czarna niwa.
Dwulicowość jest jak talent
obłudników co mieć może,
każdy kto chce czarne światło,
w swoim ciele diabła lożę.
Był jak ojciec brudnych czynów,
myślał, że jest na wyżynach,
zaczął kraść więc, bo chciał więcej;
miał wszak zdrowe długie ręce.
Chciwość jest jak szczur przeklęty,
co zapasy ludziom zjada,
lecz gdy zemsty złodziej zazna,
wtedy pozna co to biada.
Nie był z niego człowiek bystry;
miał więc problem oczywisty,
gdyż mu każdy przestał wierzyć,
bardziej szczery wilk co szczerzy
kły swe wrogo pokazuje,
nic nie kryje, nie maskuje.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga