27 lutego 2013
Szaty nocy
Czas cedzony przez przestrzeń,
czułość spijana przez zmysły,
cień aniołów złocisty,
w nocy szatach ukryty,
pragnie srebra ust czystych,
ciepła kruszcu miłości,
zniewolonej na krzewach
obopólnej śmiałości,
winnych swego spragnienia;
smaku grona szkarłatu,
w słodkim kształcie splecenia,
tam gdzie giną znaczenia,
co spoczęły na głazie,
ciężkich pokus spełnienia,
w miejscu róży rozkwitu,
dla czerwieni płonącej,
płatków woni pachnącej,
pożądaniem dwóch spojrzeń,
co dostrzegły marzenia,
kwiat w zwierciadle zniszczenia.
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta