8 czerwca 2012
Szybowanie nad brukiem świadomości.
Przeminął czas wcześniejszych szans,
wszystko jest kwestią udanych prób,
to czego nie ma odleci w dal,
w marzenia lekkie spełnienia snów
i nie ma tego co już umarło,
choć wskrzesić można płomienną gorycz,
albo odrzucić truciznę świata
i znowu wierzyć, że można być wolnym,
jak powiew ciepły letniego zefiru,
chłodzący przestrzenie wznoszące motyle,
które lekkością są tylko do jutra,
na świecie chwili czasu przyozdobionej,
niosącej łaskę małą ponad prochem,
która dla oczu budzi zachwyt życiem,
i błyska blaskiem świecy ozłoconej,
świątynnej mocy serca prawdy falą,
we wnętrzu jego szumem dla nadziei,
przyświecającej słowem zrodzonym z miłości bezmiaru,
aż za horyzont ostatni siłą woli wiary.
5 marca 2025
sam53
5 marca 2025
wiesiek
5 marca 2025
Marek Jastrząb
5 marca 2025
ajw
5 marca 2025
ajw
5 marca 2025
ajw
5 marca 2025
absynt
5 marca 2025
absynt
5 marca 2025
absynt
5 marca 2025
wolnyduch